Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


 

Share

SS !- Sinclair & Silverton

Idź do strony : Previous  1 ... 8 ... 13, 14, 15, 16, 17  Next
Fabian Sinclair
Fabian Sinclair
Liczba postów : 1275
SS !- Sinclair & Silverton   Czw Lip 30, 2015 9:08 am

First topic message reminder :

Średnie mieszkanie Fabiana "Bożyszcze"Sinclaira i Dave'a Silvertona
Mieszkanie ma trzy pokoje, dwa mniejsze i jeden większy. W kuchni jest wystarczająco dużo miejsca, by postawić stół i cztery krzesła. W łazience za niewielką ścianką jest mały kącik do prania, z pralką i kilkoma sznurkami podwieszonymi pod sufitem.
Sprzęty:
- duża kuchnia węglowa
- duży bojler
- żelazko
- chłodziarka z eterem
- pralka

Pokój Fabiana : z oknami na podwórze. Wyposażenie : Pojedyncze, wygodne łóżko, biurko, krzesełko, szafa, stojak na skrzypce, biblioteczka zawalona książkami i nutami.


Ostatnio zmieniony przez Fabian Sinclair dnia Pon Lut 29, 2016 1:09 pm, w całości zmieniany 2 razy
Odette Sinclair - Pirce
Odette Sinclair - Pirce
Liczba postów : 652
Re: SS !- Sinclair & Silverton   Wto Maj 31, 2016 6:37 pm

W sumie to i badania krwi niewiele jej mówiły. Z westchnieniem odłożyła teczkę, wzięła torbę i wyszła z mieszkania. Zamknęła drzwi na klucz i wzięła go ze sobą co by dać Fabianowi.

Zt
Odette Sinclair - Pirce
Odette Sinclair - Pirce
Liczba postów : 652
Re: SS !- Sinclair & Silverton   Pon Cze 20, 2016 8:58 pm

/domek

Dostała zaproszenie od Fabiana, toteż ubrała się ładnie i stawiła się przed drzwiami Sinclaira. Zapukała, a gdy tylko otworzył dostał buziaka na dzień dobry.
- Cześć, co tu tak smakowicie pachnie?
Fabian Sinclair
Fabian Sinclair
Liczba postów : 1275
Re: SS !- Sinclair & Silverton   Pon Cze 20, 2016 9:07 pm

On też był ubrany całkiem, całkiem, ale też nie pod krawatem, nie przesadzajmy. Spodnie, które były stanu znośnego i koszula, którą pewnie kupił u Odette, tudzież dostał, ze spinkami, które dostał na urodziny, co by jej miło było!
-Cześć. - uśmiechnął się po tym cmoknięciu - Kiedyś mówiłaś mi, że lubisz roladki. To zrobiłem. - rzekł z dumą - Znaczy próbowałem. - dodał po chwili - Znaczy tak jakby to roladki, ale oj tam, ważne by w smaku były dobre !
Był w kuchni trochę niegramotny, gdyz matka do tej pory mu gotowała, on tylko uskuteczniał te swoje piekielnie ostre zupy. Well...
Ważne było to, że zrobił pseudo-roladki, miał dobre wino i mieli wolną chatę ! Żadnych współlokatorów, służących i kryptobraci Ministrów.
Odette Sinclair - Pirce
Odette Sinclair - Pirce
Liczba postów : 652
Re: SS !- Sinclair & Silverton   Wto Cze 21, 2016 5:41 am

Lekko ze zdziwieniem uniosła brwi ku górze, lecz nadal się uśmiechała. Ale wymyślił! Aż była ciekawa czy mu wyszły.
- Spróbuję to ocenię! - zaśmiała się, wchodząc głębiej do mieszkania za Fabianem.
- Nie wiedziałam, że z ciebie taki kucharz. Ciastka, teraz roladki... Az mam kompleksy. - kolejny śmiech. Nie było tajemnicą, że Odette nie garnęła się do gotowania.
Fabian Sinclair
Fabian Sinclair
Liczba postów : 1275
Re: SS !- Sinclair & Silverton   Wto Cze 21, 2016 6:43 am

Skrzypek wybuchnął tym swoim charakterystycznym śmiechem, który Odette tak lubiła. Znowu było jak wcześniej, jakby widmo nieuleczalnej choroby nigdy się nie pojawiło, jakby nie położyło się cieniem na ich szczęściu. Znów był pełen energii, pasji, życia. Był po prostu sobą.
- Nie jest - przyznał - Ale głupio na randkę zrobić kanapki, nie ? - wyszczerzył się i poszedł zajrzeć do piekarnika. - Hmmm...już chyba gotowe
Roladki były roladkami...no na pewno nie z nazwy. Bo o ile miało się okazać, że w środku były zupełnie w porządku, tak na zewnątrz...być może Sinclair je zrolował, ale nie użył wykałaczek! Więc niektóre się dziwnie przykurczyły, inne całkiem rozwinęły.
-Hmmm...to chyba nie powinno tak wyglądać, co ? - zapytał medytując nad naczyniem
Odette Sinclair - Pirce
Odette Sinclair - Pirce
Liczba postów : 652
Re: SS !- Sinclair & Silverton   Wto Cze 21, 2016 7:16 am

W sumie roladki to lepsza opcja niz na przykład makaron z jajkiem czy coś. Chociaż pewnie Odette by nie wybrzydzała.
- Nawet kanapki można podać tak, żeby robiły wrażenie. - stwierdziła.
Podeszła do Fabiana i spojrzała na roladki, które za bardzo zrolowane nie były.
- A użyłeś nitki? Albo wylałaczek? Wiesz, mięso samo się trzymać nie będzie. - wyglądała jakby powstrzymywała chichranie. - Ale ważne żeby było smaczne! - klepnęła go po ramieniu.
Fabian Sinclair
Fabian Sinclair
Liczba postów : 1275
Re: SS !- Sinclair & Silverton   Wto Cze 21, 2016 7:24 am

Spojrzał na nią zdziwiony. Sznurki? Wykałaczki? To trzeba?! Przecież zrolował je taaaaak mocno!
- Cóż... W takim razie to wiele tłumaczy. Właśnie się zastanawiałem, po diabła ten sznurek, przecież mi nie pouciekają! - pogładził się po podbrodku.
- Nic to! Zaraz to naprawimy! - sięgnął po kilka borowek i powbijał je, tak że wyglądały jak oczka- Patrz, gapią się blagalnie. Musimy je zjeść.
Proste? Proste
Odette Sinclair - Pirce
Odette Sinclair - Pirce
Liczba postów : 652
Re: SS !- Sinclair & Silverton   Wto Cze 21, 2016 8:06 am

Czasami nie wiedziała czy się śmiać czy uciekać. Pomysły Fabiana rozbrajały ją na łopatki.
- To trochę straszne, kiedy jedzenie patrzy się na ciebie z talerza. - stwierdziła rozbawiona, obserwując obserwujące ją kawałki mięsa z borówką. - No dobra, dawaj je, próbujemy.
Usiedli zapewne do stołu, z talerzami.
- Eeej, dobre jest. -stwierdziła po pierwszym kęsie - A nie wygląda. - parsknęła śmiechem. .
Fabian Sinclair
Fabian Sinclair
Liczba postów : 1275
Re: SS !- Sinclair & Silverton   Wto Cze 21, 2016 8:16 am

No cóż, z pewnością nuda jej z nim nie groziła ! Tyrpnął borówkowe oko widelcem, parsknął znów śmiechem i usiedli do stołu. Dobrze chociaż, że wina nie dało się w tym wypadku spartaczyć !
- No, nie jest źle ! - stwierdził mile zaskoczony, mimo, że jego roladka wyglądała jak rozdeptana kuropatwa.
I pewnie jedli, śmiali się z tych jego roladek i rozmawiali o tym co się działo ostatnio.
- Słyszałaś o tej strzelaninie w drugiej strefie? - zagadnął, gdy roladka już była tylko wspomnieniem
Odette Sinclair - Pirce
Odette Sinclair - Pirce
Liczba postów : 652
Re: SS !- Sinclair & Silverton   Wto Cze 21, 2016 8:48 am

Może mistrzostwo świata to nie było, ale naprawdę były smaczne. Trochę praktyki i będą jeszcze lepsze! W sumie to i tak Fabian gotował lepiej od niej!
- Hmmm? Nie. Nie miałam czasu na czytanie gazet nawet.
A brat w ministerstwie wcale nie równał się temu, że wszystko o mieście Odette wiedziała.
- Co się działo?
Fabian Sinclair
Fabian Sinclair
Liczba postów : 1275
Re: SS !- Sinclair & Silverton   Wto Cze 21, 2016 8:54 am

Upił łyk wina i odłożył kieliszek na bok. Nie był specjalnie pijący, więc było to raczej na smaka.
- Nooo, całkiem głośno o tym ostatnio. Ten doktorek od protez Grant, dostał kulkę od trzeciostrefowca. I ta strachliwa babeczka z cukierni w drugiej strefie, tam gdzie kupowałem kiedyś eklerki, póki nie zamknęła interesu...też zdaje się oberwała, ale chyba nic poważnego. W każdym razie nie wiem co gorzej doktorek przeżył, czy to kulkę, czy awanturę jaką mu urządziła po tym wszystkim żona - zarechotał , ale po chwili nieco spoważniał - W każdym razie przez głupi wyskok jakiegoś oprycha, się nasilą patrole, Grant jest dość popularny i lubiany. To idealny pretekst, by jeszcze bardziej ukrócić smycz.
Odette Sinclair - Pirce
Odette Sinclair - Pirce
Liczba postów : 652
Re: SS !- Sinclair & Silverton   Wto Cze 21, 2016 12:26 pm

Otworzyła szerzej oczy. Nawet polubiła pana Granta to i było jej szkoda słyszeć takie wieści.
- Myślałam, że takie rzeczy tylko w trzeciej strefie się dzieją. - pokręciła głową - Dobrze, że nic poważnego im się nie stało. No teraz na pewno pojawi się jeszcze więcej patroli.
Fabian Sinclair
Fabian Sinclair
Liczba postów : 1275
Re: SS !- Sinclair & Silverton   Wto Cze 21, 2016 12:50 pm

- Och, myślę, że sama kula nie zrobiła doktorowi za wielkiej krzywdy, tego samego dnia go puścili do domu. Ale wrzaski pani Grant o bycie sukinsynem, to słyszałem dwa piętra wyżej - parsknął śmiechem. Przysunął się, by zacząć się bawić kosmykiem włosów Odette, nawijając go sobie na palec. Nie miał pojęcia, czego używa panna Pirce, ale jej włosy nie dość, że lśniły, to jeszcze były takie mięciutkie! Magia normalnie!
Odette Sinclair - Pirce
Odette Sinclair - Pirce
Liczba postów : 652
Re: SS !- Sinclair & Silverton   Wto Cze 21, 2016 12:56 pm

Wychodziło na to, że cała Odette była mięciutka według Fabiana. Policzki, cycki, włosy. Taki chodzący obłoczek pełen słodkości.
- No w sumie... Po co łaził do obcej baby, nie? Pewnie zazdrosna była. Zwłaszcza, że są młodym małżeństwem.
Ekhm, może nie wiekowo, ale stażowo jak najbardziej!
Fabian Sinclair
Fabian Sinclair
Liczba postów : 1275
Re: SS !- Sinclair & Silverton   Wto Cze 21, 2016 1:00 pm

Mięciutka Odette. Brzmi tak źle, że autorka aż parsknęła śmiechem.
- A łaził ? - zdziwił się, bo przecież nic takiego nie powiedział. No, ale może Odette jednak coś tam słyszała, albo sobie dopowiedziała, hehe.
- No nie wiem. Krzyczała coś o braku odpowiedzialności, chęci owdowienia jej, o tym, że zostałaby sama z dzieckiem...takie tam - machnął wolną ręką, bo drugą wciąż się bawił, z uśmiechem pełnym niewinności.
No, ale mniejsza, nie będą przecież rozmawiać o jakichś tam protetykach. Stęsknił się za nią ! W sensie za Odette, nie za panią Grant.
Odette Sinclair - Pirce
Odette Sinclair - Pirce
Liczba postów : 652
Re: SS !- Sinclair & Silverton   Wto Cze 21, 2016 1:48 pm

Wzruszyła ramionami. Odette była typową panienką lubiącą słuchać plotek. Kto wie co jej tam ostatnio Vivi podczas robienia paznokci nagadała!
- Znaczy awantura na całego.
Zerknęła na jego palce miziające ją po włosach. Uśmiechnęła się lekko i uniosła rękę czemu dotknąć jego policzka.
Fabian Sinclair
Fabian Sinclair
Liczba postów : 1275
Re: SS !- Sinclair & Silverton   Wto Cze 21, 2016 1:58 pm

Dobrze, że Odette nie wierzyła w plotki na jego temat, które sprzedała panna Morano. A jeszcze nie wiedzieli jaki artykuł o nich wysmażyła Podszewka, ehehe. Podejrzewamy, że Sinclair zwyczajnie się tym nie przejmie i pośmieje się z tego serdecznie.
Nie, nie rzucił się na nią, jak wygłodniały samiec, trzymany w klatce, w okresie rui. Przykrył jej dłoń swoją i uśmiechnąwszy się, w ten swój charakterystyczny sposób, musnął nosem wnętrze miękkiej, Odettowej łapki.
Przecież, na zębatki to nie chodzi o to, by się od razu dobierać, nie rozkoszując się drobnymi gestami! To jest dobre dla takich...Alexandrów, o!
- A ty zrobiłabyś mi o coś takiego awanturę? - roziskrzone, brązowe oczy przeniosły się z jej dłoni, na jej twarz.
Odette Sinclair - Pirce
Odette Sinclair - Pirce
Liczba postów : 652
Re: SS !- Sinclair & Silverton   Wto Cze 21, 2016 2:08 pm

Chyba nikt by nie podejrzewał te dwójkę o szybki, dziki numerek. Są na to zbyt słodcy!
Młoda projektantka uśmiechała się leciutko, wpatrując się w swojego ukochanego.
- Jakbyś dał mi powód żeby była zazdrosna.... to moooże. - pomiziała go kciukiem po gładkim policzku.
Fabian Sinclair
Fabian Sinclair
Liczba postów : 1275
Re: SS !- Sinclair & Silverton   Wto Cze 21, 2016 2:12 pm

Zdecydowanie to był za wczesny etap znajomości, na takie szybkie numerki. Byli ze sobą niewiele ponad miesiąc i tylko zdążyli spłodzić potomka!
Zaczął cicho się śmiać.
- Zazdrosna? O mnie? - no...może miała kiedyś ku temu powody, ale teraz? - Toć ja ci oddany, Królowo Złota, bezgranicznie ! - a nie byłby sobą, gdyby teraz nie zsunął się z krzesła, na kolana, jakże teatralnie
- Niech mnie anthwale na kawałki rozszarpią, lub stado dziki x'abarili stratuje, jeśli kłamię!
Odette Sinclair - Pirce
Odette Sinclair - Pirce
Liczba postów : 652
Re: SS !- Sinclair & Silverton   Wto Cze 21, 2016 2:34 pm

Pokiwała lekko głową.
- No oczywiście, skarbie. - pacnęła go palcem w nos. No jak tu nie być zazdrosną o takie przystojnego, inteligentnego, utalentowanego, umięśnionego... chłopaka. No jak? Odette wpadła jak śliwka w kompot!
- Mój najdroższy książę, przecież wiem! - zaśmiała się, kiedy padł na kolana. Oparła ręce na jego ramionach, pochylając się do przodu.
- Ty i tak nie potrafisz kłamać. - uśmiechnęła się.
Fabian Sinclair
Fabian Sinclair
Liczba postów : 1275
Re: SS !- Sinclair & Silverton   Wto Cze 21, 2016 3:01 pm

No... Czasem potrafił,  co odkryła już Emily. Robił to jednak nie w złej wierze.  Częściej mijal się z prawdą... ale jednak.  Jednak Odette nigdy nie okłamał i tak miało zostać.
- No przecież -  uśmiechnął się szeroko,  gdy ta oparła się dłońmi o jego ramiona.  -  Książę Fabianeirro,  jak to mnie mianowała mała Jo.  -  sprostował ze śmiechem,  przybliżył się i wtulil się nosem w zaglebienie w jej szyi.
Idealnie
Odette Sinclair - Pirce
Odette Sinclair - Pirce
Liczba postów : 652
Re: SS !- Sinclair & Silverton   Wto Cze 21, 2016 3:19 pm

I teraz wszyscy robią głośne AWWWWWW.
Odette zaśmiała się cicho pod nosem.
- Mój Fabianeirro. - objęła go ramionami - Jak w jakimś starym podaniu o książętach Zigguratu. - uśmiechnęła się i zamilkła, opierając policzek na jego włosach.
Fabian Sinclair
Fabian Sinclair
Liczba postów : 1275
Re: SS !- Sinclair & Silverton   Wto Cze 21, 2016 4:08 pm

Wdychał z wyraźną przyjemnością zapach jej perfum i wsluchiwał się w jej cichy oddech.
- Nadobne księżniczki, książęta na mechanicznych koniach, bale, honorowe pojedynki... - powiedział cicho - To musiały być klawe czasy, nie?
Śmiał podejrzewać, że wielu wolałoby żyć w takich czasach, a nie w państwie policyjnym.
- Ty mogłabyś być tylko i wyłącznie Królową, księżna czy księżniczka mają w sobie zbyt mało majestatu ... Królowa Odette, brzmi zacnie! - zaśmiał się i odchylił głowę, by spojrzeć jej w oczy.

Odette Sinclair - Pirce
Odette Sinclair - Pirce
Liczba postów : 652
Re: SS !- Sinclair & Silverton   Wto Cze 21, 2016 4:29 pm

No to się rozmarzyli! Chociaż oni mogliby żyć w takich romantycznych czasach. Idealnie by pasowali.
- Oh, dziękuję. Ale przesadzasz. - spojrzała mu w oczy, dotykając delikatnie policzka. Zakochała się po uszy w tym uroczym skrzypku i nie obchodziło ją to co sobie myślą inni. Nie chciała go stracić.
Fabian Sinclair
Fabian Sinclair
Liczba postów : 1275
Re: SS !- Sinclair & Silverton   Wto Cze 21, 2016 4:50 pm

Podejrzewamy, że w jakich czasach by się nie urodzili, to by się w końcu odnaleźli. Ale fakt faktem, obecne czasy nie sprzyjały romantyzmowi. Na szczęście ta dwójka zdawała się tym nie przejmować.
-Ja, przesadzam? - uśmiechnął się szeroko i błogo.
I miejmy nadzieję, że Dave nie postanowi nagle wrócić do domu, bo druga połowa tego zakręconego domostwa, wychyliła się do swej oblubienicy i pocałowała tęsknię, jakby co najmniej ćwierć wieku na to czekał
Sponsored content
Re: SS !- Sinclair & Silverton  

SS !- Sinclair & Silverton
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry
Strona 14 z 17Idź do strony : Previous  1 ... 8 ... 13, 14, 15, 16, 17  Next
Similar topics
-
» Dave Silverton
» Dave Silverton

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Dzielnica 1-
Skocz do: