Not good timing. Głos skrzypka pytający "halooooo?" brzmiał, jakby go wybudziła ze snu, gdzie nie spał dłuuugi czas.
- Cześć, Gwiazdko - wychrypiał, sięgając po szklankę wody - Przepraszam...ale raczej nie dam rady. Nie da się tego..nie wiem, przełożyć?