Imię i Nazwisko: Ethelbert Gerald Ashdown
Wiek: 63
Profesja: prawnik
Statystyki:
Inteligencja: 25/100
Kondycja: 5/100
Reakcja: 5/100
Celność: 5/100
Technika: 5/100
Percepcja: 15/100
Cecha dodatkowa: wiedza (prawo): 30/100
Charakter:
Uprzejmy, dobrze wychowany, skromny - prawdziwy dżentelmen! Ale tylko wtedy, gdy ma w tym jakiś interes. Bywa złośliwy, wredny, bezwzględny, nieczuły, arogancki, zapatrzony w siebie. Jest egoistą i materialistą. I uważa się za jedynego specjalistę od prawa w tym mieście. Bo tak.
Historia:
Na wojnie walczył po stronie zwycięzców, dowodził nawet małym oddziałem, który brał udział w egzekucji dyktatora. Właściwie nikt nie wie, jakim cudem dostał tak wysokie stanowisko, kiedy miał za sobą jedynie podstawowe szkolenie wojskowe. Na wojnie stracił ojca (żadna bohaterska śmierć, zwykły zawał), matka zmarła kilka lat później z przyczyn naturalnych. W 2850 zatrudnił się w kancelarii, wracając do profesji sprzed Wielkiej Wojny.
Dodatkowe:
- Stary kawaler. Podobno.
- Rodzeństwo: trzy starsze siostry i młodszy brat, siostry nie żyją, brat żyje, ma się dobrze i ma wnuki.
- Nie lubi rodzynek.
- Punktualnie o 17 pije herbatkę ziołową. Codziennie. Choćby skały srały, ziółka być muszą.
- Pali tylko cygaretki i tylko czasem.
- Zawsze elegancko ubrany.
- Nie lubi żywych zwierząt i jakiejkolwiek natury. Jak dla niego nawet park mógłby nie istnieć.