Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


 

Share

Tunel południowy

Idź do strony : 1, 2, 3  Next
Admin
Admin
Admin
Liczba postów : 1786
Tunel południowy  Sob Kwi 19, 2014 10:39 pm

Drugi tunel prowadzi na południe. Ciągnie się i ciągnie i ciągnie... przebycie go to wyjątkowo długi marsz. Murowane ściany z czasem zmieniają się w skalny tunel prowadzący na płaskowyż.
Theresa Reebentoff
Theresa Reebentoff
Liczba postów : 2377
Re: Tunel południowy  Pią Sie 14, 2015 5:22 pm

<--- apartament Theresy

Silnik motocykla sapnął i zgasł, gdy Theresa wyciągnęła kluczyki. Przez całą drogę na jej ustach wymalowany był leki uśmieszek - już zapomniała jak fantastyczna jest jazda na motorze. Nawet jeżeli te wspomnienia miały związek głównie z Roderickiem...
Do tuneli dojechały przez zrujnowaną dzielnicę mieszkalną, kierując się do nich zgodnie z mapą. Teraz stały przed wejście do ciemnego tunelu, im bardziej w głąb, tym mniej światła. Patrzyło na nie wielkie czarne oko. Theresa poprawiła broń za paskiem. Z torby wyciągnęła latarki. Jedną z nich podała Clementine. Włączyła swoją, snop światła skierowała w wielkie oko tunelu.
- Uroczo. - skwitowała.
Clementina Pike
Clementina Pike
Liczba postów : 633
Re: Tunel południowy  Nie Sie 16, 2015 8:53 pm

Clem popatrzyła w ciemności i podeszła bliżej wejścia, odpalając swą latarkę. Ruszyła pierwsza, zastanawiając się, czy typ z drugiego tunelu będzie się tu szwędał. I co mogło się stać z Hajnalką?
- Masz cykora?
Z uśmiechem zapytała dziennikarkę i ruszyła w głąb.
Theresa Reebentoff
Theresa Reebentoff
Liczba postów : 2377
Re: Tunel południowy  Nie Sie 16, 2015 9:41 pm

- Oczywiście. - uniosła kącik ust. - Przecież wiadomo, że taka dama jak ja, już dawno narobiłaby w spodnie.
Ruszyła za Clementine. Nie do końca była przekonana do tej wyprawy, ale oderwanie od rzeczywistości chyba jej się przyda. Planowała jeszcze odwiedziny Cato, choć nie wiedziała, że stary dobry Cato nie żyje.
Ruszyły przed siebie świecąc latarkami. Z torby Theresy wystawała mapa.
Clementina Pike
Clementina Pike
Liczba postów : 633
Re: Tunel południowy  Pon Sie 17, 2015 12:43 pm

Clementina promieniem latarki przeczesywała drogę przed sobą, nasłuchując dźwięków świadczących o obecności innej osoby. Przy wizycie w drugim tunelu za dużo gadała z Hajnalką, a teraz dziewczyna mogła nie żyć.. Pike aż przełknęła ślinę ciężko i by zmienić myśli, rzuciła pytaniem.
- No to jak poznałaś Aarona?
Theresa Reebentoff
Theresa Reebentoff
Liczba postów : 2377
Re: Tunel południowy  Pon Sie 17, 2015 1:13 pm

- Próbowałam go zastrzelić.
Odpowiedziała beznamiętnie. Kroczyły wolno, przyświecając sobie snopami świateł. Coraz bardziej zagłębiały się w tunel. Pewnie w końcu trafią na jakieś rozwidlenie. Chyba trzeba będzie pomyśleć o zaznaczaniu swojej trasy w jakiś sposób. Ot, na wszelki wypadek. Mapa to nie wszystko.
- To znaczy nie do końca zastrzelić. - westchnęła nieco teatralnie. - Próbowałam dać mu nauczkę. A potem... - wzruszyła ramionami. Skrzywiła usta w wieloznacznym uśmiechu. - Nasze dość mocno się ze sobą przeplatają.
Nie zamierzała okłamywać Clementine, jeśli ta będzie pytać dalej. Miała jednak nadzieję, że młodziutka złodziejka nie zainteresuje się tym tematem.
- Byłaś tu już kiedyś?
Clementina Pike
Clementina Pike
Liczba postów : 633
Re: Tunel południowy  Pon Sie 17, 2015 2:08 pm

Oczywiście, że miała się zainteresować. Na tyle, że na pytanie tylko pokręciła głową, zerkając na towarzyszkę. Cholerną dziennikarkę z wyższych sfer, bratającą się ze slumsami i przestępcami.
- Czemu chciałaś go zastrzelić?
Postanowiła więc drążyc temat, moze rozmową o Aaronie zastępując sobie jego nieobecność.
Theresa Reebentoff
Theresa Reebentoff
Liczba postów : 2377
Re: Tunel południowy  Pon Sie 17, 2015 11:04 pm

Uśmiechnęła się do siebie półgębkiem, przypominając sobie pierwsze spotkani z Aaronem. Czy mogła się spodziewać tego, co przyniosą? Może powinna była, ale... Tak dobrze owinęła go sobie wokół palca, że nawet się nie zorientowała, że on zrobił to samo. Okropny niefart.
- Bawił się moimi zabawkami. - odparła i... roześmiała się dźwięcznie. Och, przecież ona użyła takiego samego argumentu, gdy wyjaśniała Aaronowi, dlaczego celuje do niego z broni.
A potem ledwo wyszła z tego żywa.
- Mieliśmy trudne początki. - zaśmiała się niemal beztrosko.
Początki? Wszystko w ich relacjach było trudne. Theresa nie zamierzała się przyznać Clementinie, że potem podjęła jeszcze jedną próbę. Tym razem chciała Aarona otruć. Rozmyśliła się jednak w połowie czynów. Zmiękła. Poza tym pomyślała... Pomyślała wtedy, że naprawdę by za nim tęskniła. Za tą podnoszącą ciśnienie ekscytacją, że on też może chcieć ją zabić w każdej chwili.
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Liczba postów : 2461
Re: Tunel południowy  Pon Sie 17, 2015 11:47 pm

Gdzieś w ciemnościach usłyszały jakiś odgłos. Na głowę Theresy spadła cegła z wydrapanym napisem "Raven" zabijając ją na miejscu. Kamień? Coś się skruszyło? Ktoś tu był?
Clementina Pike
Clementina Pike
Liczba postów : 633
Re: Tunel południowy  Wto Sie 18, 2015 10:56 am

Clementina może i pytałaby dalej, ale gdy do jej uszu dotarł, zatrzymała się i nadstawiła ucho. Próbując wypatrzeć coś w dali, w ciemnościach których latarka nie mogła rozproszyć całkowicie.
- Słyszałaś? - Szepnęła do Theresy, zastanawiając się czy zaraz ujrzy gębę faceta z drugiego tunelu. To byłby doprawdy dziwny przypadek.
Theresa Reebentoff
Theresa Reebentoff
Liczba postów : 2377
Re: Tunel południowy  Wto Sie 18, 2015 11:29 am

Oczywiście, że słyszała. Nie była głucha. Sięgnęła do broni, odbezpieczyła ją i skierowała w ciemność. Jednocześnie drugą ręką podpierała tą pierwszą przedramieniem. Snop światła skierowała przed siebie. Wolno zaczęła iść przed siebie, nasłuchiwała.
- Trzymaj się za mną. - szepnęła do Clementine.
Nie zamierzała pozwolić, by dziewczynie coś się stało. By była pierwszą linią frontu. Cokolwiek by się nie działo, Theresa zamierzała wziąć wszystko na siebie. A tutaj mogło się stać wiele. Cholera wie, kto tu przyłaził i w jakim tak naprawdę stanie są tunele.
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Liczba postów : 2461
Re: Tunel południowy  Wto Sie 18, 2015 12:49 pm

Po kilku minutach marszu kobiety znowu usłyszały hałas. Taki sam jak poprzedni. W ciemnościach nie było wiele widać, lampa nie rozjaśniała całego otaczającego je mroku. Zapach wilgoci się nasilił. Nagle z mroku wyłonił się szczur. Biegł przed siebie przebierając szybko małymi, zwinnymi łapkami.

K6 losowe:
1:
2:
3, 4:
5:
6:
Clementina Pike
Clementina Pike
Liczba postów : 633
Re: Tunel południowy  Wto Sie 18, 2015 1:05 pm

Mimowolnie Pike cofnęła się, będąc o krok za Theresą, ale nie chowając się za jej plecami. Jeśli coś miało się wydarzyć, to chciała to dostrzec zawczasu. Cisza jednak nastąpiła i nie wydawało się, by coś miało się stać.
A ponieważ nie przyszły tu by stać w miejscu, Pike ruszyła do przodu, by po kilku minutach ujrzeć szczura.
Aż się uśmiechnęła na jego widok. To on hałasował.
(2) Gdy szczur przebiegł po bucie Clem, złodziejka się wzdrygnęła ale zaraz parsknęła śmiechem.
- Głupie gryzonie.
Theresa Reebentoff
Theresa Reebentoff
Liczba postów : 2377
Re: Tunel południowy  Wto Sie 18, 2015 1:26 pm

- Chyba cię lubi.
Theresa również się uśmiechnęła. Ale to nie sprawiło, że straciła czujność. Szły nadal do przodu, rozglądając się po ścianach, patrząc pod nogi i próbując wyłapać coś istotnego. W końcu powinny trafić na jakieś rozwidlenie.
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Liczba postów : 2461
Re: Tunel południowy  Wto Sie 18, 2015 1:40 pm

K6 losowe:
2,4- potyka się o cegłę i upada na ziemię Theresa
1,6- potyka się i upada na ziemię Clemka
5,3- idziecie dalej

Rzeczywiście, szły na tyle długo, by trafić do rozwidlenia. Przed nimi rozpościerały się dwa tunele. Z jednego i drugiego zionęła pustka i zapach wilgoci. Musicie zdecydować gdzie idziecie dalej.

Prawy tunel:

Lewy tunel:
Theresa Reebentoff
Theresa Reebentoff
Liczba postów : 2377
Re: Tunel południowy  Wto Sie 18, 2015 2:53 pm

5,3- idziecie dalej

Nic nie zakłócało ich powolnego spaceru pod ziemią. Dziewczyny najwyraźniej były ostrożnymi stworzonkami. W końcu dotarły do rozwidlenia. Theresa stanęła tak, by móc snopem światła rzucić trochę widoku i w jedną stronę i w drugą. Nasłuchiwała. Z tunelu po prawej słychać było coś, co przypominało... kroki? Zmarszczyła brwi, poprawiła w dłoniach broń. Odwróciła głowę w stronę Clementine.
- Ułóż jakieś kamienie tak, żebyśmy wiedziały skąd przyszłyśmy. - poleciła cicho, a potem postąpiła krok wgłąb prawego tunelu. Jeśli było tam coś żywego, Theresa mogła to zmienić jednym naciśnięciem spustu.
Clementina Pike
Clementina Pike
Liczba postów : 633
Re: Tunel południowy  Wto Sie 18, 2015 3:45 pm

Clem popatrzyła w tunel gdzie rozbrzmiewały kroki i nie mając dobrych przeczuć, zmarszczyła czoło. Nie ociągała się, gdy dziennikarka wydała polecenie.
Zaznaczyła stosem cegieł skąd przybyły i dogoniła Theresę.
- Może powinnyśmy zgasić latarki?
Szepnęła, nie chcąc by ewentualny nieznajomy, dostrzegł je szybciej niż one jego.
Theresa Reebentoff
Theresa Reebentoff
Liczba postów : 2377
Re: Tunel południowy  Wto Sie 18, 2015 3:50 pm

Theresa zerknęła na Clemkę. Owszem, ona również o tym pomyślała, ale jeśli zgaszą latarki będą... cóż, w czarnej dupie.
- Myślisz, że spacer na ślepo to dobry pomysł? - przewróciła oczami.
Ale zgasiła swoją latarkę. Broń na razie zabezpieczyła i wsadziła za spodnie. Zrobiła to na tyle dokładnie, żeby nie wypadła jej nawet przy gwałtownym ruchu.
- Zatem spróbujmy. - skinęła na latarkę Clemki. - Gaś.
Kiedy pogrążyły się w ciemnościach, Theresa wyciągnęła dłoń w bok, by sięgnąć ściany.
Oczy nie przyzwyczajały się do mroku. Nie miały do czego, bo nie było żadnych źródeł światła. Nabrała głęboko powietrza, starając się wyostrzyć wszystkie zmysły. Jeśli rzeczywiście ktoś idzie im na przeciw, z pewnością zobaczą go pierwsze. Na razie stała, nie postępując nawet kroku. Jeśli nie usłyszą żadnych kroków przez dłuższy czas, zamierzała włączyć latarkę. Nie będą przecież poruszały się jak ślepcy.
Clementina Pike
Clementina Pike
Liczba postów : 633
Re: Tunel południowy  Wto Sie 18, 2015 4:02 pm

Zgasiła latarkę i przykleiła się do ściany tunelu, nawet oddech wstrzymując byle tylko usłyszeć głos, który zdradzałby czyjąś obecność. Zacisnęła dłoń mocno na latarce, drugą łapiąc za scyzoryk, który może nie był tak dobrą bronią jak pistolet, ale.. nie raz już złodziejce uratował tyłek.
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Liczba postów : 2461
Re: Tunel południowy  Wto Sie 18, 2015 9:29 pm

Odgłos kroków na chwilę ustał. Jedynie z drugiego tunelu dobiegał cichy szum. A może to woda?
Mogły usłyszeć swoje oddechy. Ciemność wydawała się ciężka. Cięższa niż poprzednim razem, kiedy Clementina tutaj była. Powietrze stężało, zapach wilgoci był silniejszy.
Kroki znowu się rozległy. Miarowo, rytmicznie, szybsze niż przed paroma chwilami.
Theresa Reebentoff
Theresa Reebentoff
Liczba postów : 2377
Re: Tunel południowy  Wto Sie 18, 2015 10:50 pm

Theresa przykleiła się do ściany. Jeśli ktoś się zbliżał tak szybko, musiał mieć jakieś źródło światła. Jeśli nie miał, teoretycznie był tak samo bezbronne jak one. Zagryzła wargę. Uciekać? Zostać? Zawrócić i pójść w drugą odnogę tunelu? Potrzebowała jeszcze paru sekund na decyzję. Wyciągnęła broń, odbezpieczyła ją delikatnie.
- Trzymaj się za mną. - szepnęła w stronę Klemki. Nic, kurwa, nie widziała. - Nie chcę cię zastrzelić.
Czekała, nasłuchiwała.
Clementina Pike
Clementina Pike
Liczba postów : 633
Re: Tunel południowy  Wto Sie 18, 2015 10:59 pm

Cofnęła się więc, nie chcąc zostać zastrzelona.
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Liczba postów : 2461
Re: Tunel południowy  Sro Sie 19, 2015 12:14 pm

Ciemno wszędzie, głucho wszędzie. Co to będzie? Co to będzie?
Przed mini zaświeciły dwa punkciki, jak u kota. To chyba jednak nie był kot? Były zbyt wysoko jak na zwierzę. Kiedy odległość ich dzieląca nie wydawała się ogromna, wędrowiec zatrzymał się. Nie słychać było jego oddechu, ale to zapewne przez to, że chrobotanie w tunelu obok się nasilało. Przejeżdżała nad nimi kolej z transportem towarów?
Stali tak naprzeciwko siebie, w odległości kilkunastu metrów.
- Idźcie stąd - odezwał się. Głos dla Clem jakby znany?
Clementina Pike
Clementina Pike
Liczba postów : 633
Re: Tunel południowy  Sro Sie 19, 2015 3:49 pm

Clem oddychała niespokojnie, gdy kroki były coraz bliżej a i pojawiły się dwa dziwne punkciki. Przez chwilę Pike wpatrywała się w nie, próbując zrozumieć skąd zna głos, ale jej cierpliwość nie była zbyt wielka.
Dlatego Pike włączyła latarkę a światło padło wprost na przybysza...
Ikar
Ikar
Liczba postów : 85
Re: Tunel południowy  Sro Sie 19, 2015 4:17 pm

Światło latarki rozjasnilo tunel. Przed nimi stał jasnowlosy młodzieniec. Czarny płaszcz miał nieco brudny, zakurzony. Znalazłaby się w nim na pewno jakaś dziura. Jego oczy odbijaly światło latarki. Nieco brudny, Ale na pewno nie wychudzony. Ikar nie zmienił się fizycznie od ostatniego spotkania z Clementiną.
- Nie powinno Was tu być.
Zmierzył wzrokiem jedną, potem drugą kobietę. W końcu spojrzenie padło na broń w ręce Theresy.
Sponsored content
Re: Tunel południowy 

Tunel południowy
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry
Strona 1 z 3Idź do strony : 1, 2, 3  Next
Similar topics
-
» Tunel Północny

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Opuszczone Tunele-
Skocz do: