Cześć James.
Nawet nie wiem od czego zacząć, wydarzyło się tak dużo, że aż niemal nic. Od naszego ostatniego kontaktu minęło już trochę czasu, zastanawiałem się co u Ciebie słychać. Co powiesz na wspólne piwko na strzelnicy jak za starych dobrych czasów?
Dave