Charlotte - Patrick |
♦ Charlotte - Patrick Sob Gru 20, 2014 9:36 am | |
| Charlotte usiadła na fotelu i z uśmiechem podniosła słuchawkę. - Dzień dobry, Patricku. |
|
|
♦ Re: Charlotte - Patrick Sob Gru 20, 2014 10:02 am | |
| - Witaj, moja droga. - nie mógł sie nie uśmiechnąć na dźwięk głosu Charlotte. Oczywiście wolałby miec ja teraz przy sobie, ale... Cóż. Juz niedługo. - Mam nadzieje, ze nie dzwonisz, by odwołać nasze wspólne wyjście do teatru. - zaśmiał sie dźwięcznie. |
|
|
♦ Re: Charlotte - Patrick Sob Gru 20, 2014 10:06 am | |
| - Nie, nie. Rozmawiałam wczoraj z bratem. Pytał o Ciebie i proponował wspólny obiad... z moją mamą. - Szarlota trochę się zestresowała samą myślą. - W niedzielę. Będzie im bardzo miło, jeśli przyjdziesz. |
|
|
♦ Re: Charlotte - Patrick Sob Gru 20, 2014 10:10 am | |
| Na koncu języka miał "Wiem", ale... - Z przyjemnością sie pojawię. - odparł bezstresowo. - Slysze małe wahanie w twoim głosie, moja droga. Niepotrzebnie. To tylko obiad, nikt nikogo tam nie zje. Niefortunny dobór slow. |
|
|
♦ Re: Charlotte - Patrick Sob Gru 20, 2014 10:15 am | |
| Zaśmiała się, bawiąc kablem telefonu. - Tak, masz rację. Tak. Chciałabym żeby było miło. - No nie mogłaby wyrażać się źle o matce, dlatego przemilczała pewną kwestię, w odróżnieniu od brata. - Patricku, czytałeś Od Podszewki...? |
|
|
♦ Re: Charlotte - Patrick Sob Gru 20, 2014 10:18 am | |
| - Hmm? - uniósł brew, czego nie mogła zobaczyc. - Czytalem. Martwi cię to, co jest tam napisane? |
|
|
♦ Re: Charlotte - Patrick Sob Gru 20, 2014 10:27 am | |
| - Denerwuje. Wiesz... wczoraj była u mnie panna Cotton. Miała czelność pytać o Ciebie i mówić, bym się nie przejmowała. - Zamilkła na moment - Przepraszam, Henrietta miała rację.. |
|
|
♦ Re: Charlotte - Patrick Sob Gru 20, 2014 10:39 am | |
| - I ma rację, nie powinnaś się tym przejmować. - odparł wolno, nie przypuszczał, ze kiedyś przyzna rację Cotton. - To tylko plotki napędzające sprzedaż. "Od Podszewki" i ta nikt nie bierze na poważnie, prócz dewot i ograniczonych konserwatystów. Osobiście nie znam żadnego człowieka na poziomie, który przejmowałby się tym, co piszą w tym plotkarskim piśmie. - uśmiechnął się lekko. Naprawdę nie było czym się przejmować, a nawet jeśli... Będzie potrafił sobie z tym poradzić. - A Henrietta jest perfekcjonistką, ją zawsze będzie coś w oko koleć. |
|
|
♦ Re: Charlotte - Patrick Sob Gru 20, 2014 2:04 pm | |
| - Masz rację, wiem. Zdenerwowała mnie - Westchnęła i przełożyła słuchawkę do drugiego ucha - Nie mówmy już o tym. Pewnie masz sporo pracy. |
|
|
♦ Re: Charlotte - Patrick Sob Gru 20, 2014 2:44 pm | |
| - Za parę minut przyjdzie kolejny pacjent, mam jeszcze chwilę. - odparł spokojnie. - Chciałbym już mieć cię przy sobie. |
|
|
♦ Re: Charlotte - Patrick Sob Gru 20, 2014 2:53 pm | |
| Uśmiechnęła się na słowa Patricka. - Tęsknie. - Odpowiedziała z uczuciem - Ale już niedługo. Przekaż pozdrowienia dla Henrietty, jeśli ją spotkasz. |
|
|
♦ Re: Charlotte - Patrick Sob Gru 20, 2014 2:58 pm | |
| - Ja również. - odparł z uczuciem. - Muszę kończyć, moja droga. Zobaczymy się wieczorem.
ZT |
|
|
|
|
|