Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


 

Share

Naina Webb

Idź do strony : Previous  1 ... 7 ... 10, 11, 12 ... 15 ... 20  Next
Naina Webb
Naina Webb
Liczba postów : 1956
Naina Webb  Pią Lip 31, 2015 10:13 am

First topic message reminder :

Średnie mieszkanie NAINY WEBB
Mieszkanie ma trzy pokoje, dwa mniejsze i jeden większy. W kuchni jest wystarczająco dużo miejsca, by postawić stół i cztery krzesła. W łazience za niewielką ścianką jest mały kącik do prania, z pralką i kilkoma sznurkami podwieszonymi pod sufitem.
Sprzęty:
- duża kuchnia węglowa
- duży bojler
- żelazko
- chłodziarka z eterem
- pralka
Naina Webb
Naina Webb
Liczba postów : 1956
Re: Naina Webb  Pon Gru 14, 2015 10:01 am

Popatrzyła na Josha przez chwilę. Dla niej to było ważne, dla niego najwyraźniej.. nie. Poza tym Naina była ostatnią osobą, która robiłaby wokół siebie zamieszanie i zwracała na siebie uwagę w ten sposób. Ją naprawdę można porwać i być całkiem pewnym, że nie będzie krzyczeć, żeby nie zwracać na siebie niepotrzebnej uwagi.
Przygarbiła się jeszcze bardziej, wbijając wzrok w swoje dłonie.
- Jak uważasz - stwierdziła cicho, chyba tracąc ochotę do rozmowy.
- Zabierz tylko fenka - poprosiła. Nie chciała się nim zajmować, nie miała na to siły ani ochoty. Dobrze mu pewnie było z Pepper.
dr Joshua Grant
dr Joshua Grant
Liczba postów : 3749
Re: Naina Webb  Pon Gru 14, 2015 10:23 am

Pokręcił przecząco głową. Nie mógł jej już niańczyć, tylko jej tym szkodził.
- Fenek zostaje tutaj. Tu jest jego dom. Poza tym strasznie się lini - przez obecność liska miał dwa razy więcej sprzątania a naprawdę nie miał na to czasu.- Nie było żadnych postępów w twoim dojściu do siebie, bo cię niepotrzebnie wyręczałem, tłumacząc sobie to troską. Tylko zrobiłem ci więcej krzywdy. Musisz wziąć się w garść.
Naina Webb
Naina Webb
Liczba postów : 1956
Re: Naina Webb  Pon Gru 14, 2015 10:27 am

Pokiwala tylko głową, nie odzywając się już i wbijając wzrok w sukienkę i nitkę, którą uparcie skubała.
Gdy ona chciała go odsunąć od siebie uważała, że to dobre rozwiazanie. Teraz widziała, że Josh robił to samo i poczuła się.. zrezygnowana. Choć to może złe słowo.
dr Joshua Grant
dr Joshua Grant
Liczba postów : 3749
Re: Naina Webb  Pon Gru 14, 2015 10:40 am

No nie wiemy czego ona się spodziewała po miesiącach odsuwania od siebie , w imię "jego dobra". Kiedy i on zrezygnował, nagle była zdziwiona.
Przymknął znów na moment powieki. Chyba znów przeholował z pracą i martwieniem się na zapas. Czuł się dziwnie ciężko na sercu, a to był znak, by iść odpocząć i nie denerwować się.
- Wróć do pracy i do życia. Inaczej będę się czuł jak skończony idiota, który robi wszystko by ci pomóc, a wciąż odbija się od muru a przychodzi jakiś myśliwy od siedmiu boleści i bez trudu cię wyciąga z domu - wstał.
Naina Webb
Naina Webb
Liczba postów : 1956
Re: Naina Webb  Pon Gru 14, 2015 10:48 am

- To nie było tak - stwierdziła tylko, ale na tyle cicho, że mogło być ciężko zrozumieć. Nie ruszyła się gdy wstał, wciąż wbijając wzork w swoje dłonie. Po chwili potarła kąciki oczu palcami metalowej ręki, bo podejrzanie zaszczypały.
dr Joshua Grant
dr Joshua Grant
Liczba postów : 3749
Re: Naina Webb  Pon Gru 14, 2015 11:10 am

Spojrzał na Nainę, stojąc nad nią. Kiedy ona ostatnia mu spojrzała w oczy ? Prawie zapomniał jaki mają kolor.
Ostatnio przypomniał sobie, jak był z nią w cukierni, były jego urodziny i dostał szmatą za przemilczenie tego faktu. Potem uśmiechnęła się do niego ciepło, wspięła się na palcach i pocałowała go delikatnie. Pomyślał, że choć było to rok temu, to czuł, jakby to było z 10 lat temu. Ten rok był...Po prostu by chciał go wymazać z pamięci. Zapomnieć.
- A jak?
Naina Webb
Naina Webb
Liczba postów : 1956
Re: Naina Webb  Pon Gru 14, 2015 11:16 am

Teraz, gdyby dano jej wybór pewnie chętnie by do tamtych chwil wróciła, ale wszystko wywróciło się tak do gory nogami, że przeszłość nabrała trochę.. nierealnych kolorów. Jakby to wszystko jej się tylko wydawało. Tak samo jak to, ze kiedyś byla szczęśliwa.
Jak? Przerzucił ją sobie przez ramię i.. i... klepnął po tyłku! I nie tylko!
Poruszyła się niespokojnie na kanapie i pokręciła głową, bo nie potrafiła o takich rzeczach rozmawiać. Znów była bliska płaczu, ale nie było tego widać. Poczuła się tak samo upokorzona jak wtedy.
dr Joshua Grant
dr Joshua Grant
Liczba postów : 3749
Re: Naina Webb  Pon Gru 14, 2015 12:02 pm

Nie miał siły ją ciągnąć za język. Nie mógł zdzierżyć faktu, że jakiś głupi myśliwy, miał większą władze wykonawczą niż on. Widać Naina wolała taki rodzaj "dyskusji". Jego słowa odbijały się od ściany.
- Zrobisz zresztą jak uważasz. I tak do tej pory nic sobie nie robiłaś z moich próśb - stwierdził
Był rozgoryczony i zmęczony. Chciała z nim porozmawiać, a teraz milczy. Prosił tygodniami, by wzieła się za siebie, wyszła z nim, nic. Może gdyby był przystojnym, zmusklowanym myśliwym, to by lepiej mu szło, heh?
I znów wyszło na to, że Isa miała rację, co do niego. Był za miły. Każdego dnia, coraz bardziej zdawał sobie z tego sprawę.
- To od Ciebie zależy, co zrobisz dalej... Pepper - gwizdnął na psa, który biegał w innej cześć domu.
Czas do domu.
Naina Webb
Naina Webb
Liczba postów : 1956
Re: Naina Webb  Pon Gru 14, 2015 12:12 pm

Znów potarła powieki palcami. Nie chciała się popłakać po raz kolejny, skoro Josh i tak.. miał to gdzieś? Chciała porozmawiać, ale ją zgasił. Dla niej było to ważne, dla niego nie. Każdy ma swoje problemy, widocznie jego były ważniejsze niż jej. Może nie powinna mu w ogóle zajmować czasu.
- Przepraszam, że napisałam - stwierdzila jedynie, bo ochota na rozmowę całkiem jej przeszła. Nie powinna była. Nauczka na przyszłość. Nie wiedziała co z Gustawem, nie chciała go tutaj.
dr Joshua Grant
dr Joshua Grant
Liczba postów : 3749
Re: Naina Webb  Pon Gru 14, 2015 12:26 pm

Chciała Gustawa, czy nie, on tu zostawał. Może on ją zmotywuje, by ruszyć zadek z domu. Każdy był widać lepszy od Granta. Zresztą, nawet przez moment nie pokazał, że nie chce rozmawiać. Znosił jej smęty i fochy tyle czasu, że ona raz mogła się postarać zrozumieć, że był zwyczajnie zmęczony. Było to zresztą widać. Cienie pod oczyma mocno się odcinały na jego twarzy. Musiałaby jednak wykonać jakikolwiek wysiłek, by na niego spojrzeć.
- Cieszyłem się, że w końcu porozmawiamy. To wszystko. Nie umiem Ci już pomóc, Naina. Nie mojej pomocy potrzebujesz i chcesz. - zapiął psa w smycz.
Naina Webb
Naina Webb
Liczba postów : 1956
Re: Naina Webb  Pon Gru 14, 2015 12:29 pm

Nie potrafiła na niego patrzeć, jakby czuła się winna, choć sama nie wiedziała czego.
Nie odpowiedziała już, bo i tutaj nie wiedziała co dalej miałaby mówić, wstała, skoro zapiął psa to chciał wychodzić, a tym razem zamierzała zamknąć za sobą drzwi.
dr Joshua Grant
dr Joshua Grant
Liczba postów : 3749
Re: Naina Webb  Pon Gru 14, 2015 12:34 pm

I...nic. Cisza. Jak zawsze ostatnio. Pokręcił przecząco głową choć pewnie i tego nie widziała, gapiąc się w podłogę.
Nie. Nie ma sensu. I tak nic mu nie powie i tak nic nie osiągnie, bo ona zwyczajnie nie chciała jego pomocy.
- Drożdżówki sprzedawane na placu, są niezbyt dobre. Jak wrócisz do pracy, będziesz mogła się wkręcić na następna imprezę - rzucił na odchodne - Trzymaj się.
Meh, i tak go nie posłucha

/zt
Naina Webb
Naina Webb
Liczba postów : 1956
Re: Naina Webb  Pon Gru 14, 2015 12:46 pm

Została sama, znów, nie licząc Gustawa. Spojrzała na fenka zajętego sobą i wróciła do sypialni, wcześniej zamykając drzwi wejściowe. Oparła się przedramieniem o parapet i wpatrzyła w ludzi chodzących chodnikami. Stąd się dobrze obserwowało, o wiele lepiej niż będąc z nimi na dole.
W końcu pewnie Gustaw zaczął marudzić o coś do jedzenia i Naina była zmuszona ugotować ryż, bo tylko to miała. Sama nie miała ochoty na jedzenie, a wyjść nie miała zamiaru, nie teraz.
Naina Webb
Naina Webb
Liczba postów : 1956
Re: Naina Webb  Czw Gru 24, 2015 1:43 am

/7-13 maja 2866 roku, początek tygodnia

Naina została zmuszona do wychodzenia z domu. Gustaw nie był zadowolony, bo wychodził ledwo za klatkę. A i to raz dziennie. Zmuszono ją tez do samodzielnych zakupow, co skutkowalo tym, ze wychodziła raz w tygodniu i kupowała tylko takie rzeczy, które się nie psują. Jak można sie domyślec jej dieta nie była zbyt zdrowa.
I tak też było dzisiejszego dnia.
Wyszła z domu by iść do sklepu.
zt
Naina Webb
Naina Webb
Liczba postów : 1956
Re: Naina Webb  Wto Gru 29, 2015 2:17 pm

/7-13 maja 2866 roku, następne dni(?)
Fenkiem zajmowała się Kendra, w końcu to był jej obowiązek. Może nawet gotowała? Jeśli nie mogła znieść jednostajności potraw przygotowywanych przez Nainę, której, można odnieść wrazenie, kubki smakowe umarły. Nie przeszkadzało jej jedzenie tego samego dzień w dzień. Za sprzątanie nadal się nie brała, myła tylko te rzeczy, których używała. I tak sobie mijał dzień za dniem, gdzie raz w tygodniu przypadał czas na terapię z Patrickiem. Może zaczęła się już trochę więcej odzywać, ale nadal poza herbatą i strzępkami rozmowy nic więcej nie miała do zaoferowania.

zt?
dr Joshua Grant
dr Joshua Grant
Liczba postów : 3749
Re: Naina Webb  Czw Sty 21, 2016 2:08 pm

/dzień po spotkaniu z Nico

To będzie ciężka, naprawdę ciężka rozmowa. Przyłapał się na tym, że tak go to stresowało, że musiał wziąć zioła na uspokojenie. A przecież to nie była żadna tragedia. Ot szedł do przyjaciółki (choć ona go znać pewnie nie chciała) by oznajmić, że się żeni. I na pewno nie będzie miło. Ani trochę.
Zapukał więc do drzwi, mając nadzieję, że będzie jak najmniej bezboleśnie.
Naina Webb
Naina Webb
Liczba postów : 1956
Re: Naina Webb  Czw Sty 21, 2016 2:18 pm

Drzwi o dziwo nie były otwarte, bo albo zamykała je Kendra albo sama Naina, po wizycie Jima. Musiała więc teraz wstać i podejść do nich, co chwilę zajęło. Wpuściła Josha do środka, zamykając za nim. W domu wiele się nie zmieniło. Naina nadal raczej nie sprzątała specjalnie, ogarniając tylko te rzeczy, których używała. Na stoliku leżała gazeta z krzyżówką, w której były rozwiązane tylko dwa hasła. Zawsze coś. Patrick kazał jej się czymś zająć i czasem nawet jej to wychodziło. Czasem.
- Dzień dobry - przywitała się, ruszając do kuchni - Chcesz się czegoś napić..? - zapytała, bo tak było najłatwiej.
dr Joshua Grant
dr Joshua Grant
Liczba postów : 3749
Re: Naina Webb  Czw Sty 21, 2016 2:22 pm

- Może wody ? - nie chciał jej zajmować czymś zbyt długo, bo by to pewnie przedłużało niepotrzebną ciszę.
- Emily mnie pytała o Ciebie. Kiedy chcesz wrócić do pracy? - zagadnął wkładając ręce do kieszeni i rozglądając się.
Słowo honoru, zaraz weźmie szmatę i wypucuje każdy skrawek tego mieszkania...
Naina Webb
Naina Webb
Liczba postów : 1956
Re: Naina Webb  Czw Sty 21, 2016 2:42 pm

Nie odpowiedziała, nalewając mu wody do szklanki i stawiając ją na malutkim stoliku w kuchni, przy którym usiadła. Na stole stały ciastka, ale wyraźnie nie robiła ich Naina. Nie miałyby wtedy lukrowych dziwnych minek.
- Nie myślałam nad powrotem - odpowiedziała tylko. Po to tu przyszedł? Mógł zapytać w liście.
dr Joshua Grant
dr Joshua Grant
Liczba postów : 3749
Re: Naina Webb  Czw Sty 21, 2016 2:49 pm

Taaaak, czuł, że to będzie ciężka przeprawa...tak jak wszystkie ostatnie. Czuł jednak, że czego by nie robił, w jej odczuciu by było źle.
-Dziękuję - przejął od niej szklankę z wodą. - Dlaczego? Chcesz siedzieć w domu do końca życia?
Mówił spokojnie, bez wyrzutu, dając jej czas by się wygadać. O ile cokolwiek powie
Naina Webb
Naina Webb
Liczba postów : 1956
Re: Naina Webb  Czw Sty 21, 2016 2:56 pm

Czy chciala siedzieć w domu? Tak, na chwilę obecną to ją najbardzije interesowało. Siedzenie w domu do końca życia. Bardzo ciekawa opcja.
- Nie muszę tam wracać - pieniedzy miała dość, by nic nie robić.
dr Joshua Grant
dr Joshua Grant
Liczba postów : 3749
Re: Naina Webb  Czw Sty 21, 2016 3:03 pm

- Jasne, że nie musisz. - stwierdził, no bo przecież nikt jej zmusi. Choć bardzo by chciał. Bardzo by chciał, by wzięła się w garść. - Tylko po co siedzieć w domu?
Ach, zresztą nieważne. Nie był psychologiem. Od tego był tu Patrick. O ile w ogóle przychodził i cokolwiek robił, bo zaczynał w to powątpiewać. Do diaska, był najlepszym psychoanalitykiem w mieście!
Dobra. Wóz, albo przewóz. Chciał by wiedziała to od niego, a nie z plotek, gazet czy czegokolwiek.
- Chciałem...ci powiedzieć o czymś. - i tak wiedział, że nie będzie się cieszyć ani trochę. Nie był to ślub z miłości, ot zwykłe transakcja wiązana oparta na wspólnych korzyściach...ale i tak. - Za miesiąc...żenię się. I...chciałbym, żebyś przyszła.
Naina Webb
Naina Webb
Liczba postów : 1956
Re: Naina Webb  Czw Sty 21, 2016 3:13 pm

- A dlaczego miałabym stąd wychodzić? - odpowiedziała pytaniem. I tak mówiła więcej niż ostatnio. To już był jakiś postęp. Najwyraźniej też coś robiła o czym świadczyła napoczęta krzyżówka. Patrick przychodził regularnie, co tydzień, mimo że Naina tego nie chciała. Zapewne coś się zmieniało w jej myśleniu, ale były to zmiany powolne. Trudno się dziwić.
Gdy Josh powiedział jej o ślubie wbiła wzrok w swoje dłonie. Długie rękawy sukienki jak zwykle zakrywały blizny na rękach. W końcu podniosła na niego zupełnie puste spojrzenie i uśmiechnęła się nawet.
- Gratuluję - odparła tylko, bo nie wiedziała co miałaby jeszcze dodać. Wiec po to przyszedł? Też wolałaby, by napisał. Nie musieli się spotykać. Ale dobrze. W jakiś sposób osiągnęła swój cel - odsunęła go od siebie.
dr Joshua Grant
dr Joshua Grant
Liczba postów : 3749
Re: Naina Webb  Czw Sty 21, 2016 3:21 pm

Pewnie gdyby sam nie przeżył pewnych rzeczy, dałby się złapać na jej uśmiech. Jednak był moment w którym uśmiechał się tylko dlatego, by inni dali mu spokój i przestali pytać co się dzieje.
Nie dał się więc nabrać. Wiedział jednak też, że Naina zrobi wszystko by go od siebie odepchnąć.
- Chciałbym, żebyś przyszła. - powtórzył znowu
Przecież byli kiedyś przyjaciółmi. Byli nawet przez moment czymś więcej. Czasami zdarzyło mu się wspomnieć ich wspólne chwilę, myśleć o nich ciepło...ale los zdecydował inaczej.
Naina Webb
Naina Webb
Liczba postów : 1956
Re: Naina Webb  Czw Sty 21, 2016 3:24 pm

- Nie mogę obiecać - na tyle jej starczyło samozaparcia, bo teraz znów opusciła wzrok na swoje dłonie. Zacisnęła zęby i zastanawiała się kiedy Josh da sobie spokoj i wyjdzie. Wydawało się, ze ostatnio miał mniej cierpliwości. To też dobrze. Ona miała jej w nadmiarze.
Sponsored content
Re: Naina Webb 

Naina Webb
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry
Strona 11 z 20Idź do strony : Previous  1 ... 7 ... 10, 11, 12 ... 15 ... 20  Next
Similar topics
-
» Naina Webb
» Naina Webb
» Skrzynka pocztowa Naina Webb
» Mieszkanie pana Webb, ojca Nainy
» Kendra- Naina

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Dzielnica 3-
Skocz do: