Wiktoria Burnett

Imię i Nazwisko:Wiktoria Burnett
Wiek: 31 lat
Profesja: lekarka

Statystyki:
Inteligencja: 20/100
Kondycja: 6/100
Reakcja: 9/100
Celność: 10/100
Technika: 5/100
Percepcja: 15/100
Medycyna: 25/100

Charakter:
Prawdziwa oaza spokoju. Naprawdę rzadko się denerwuje, stara się wszystko brać na chłodno, nawet jeżeli miałaby to być śmierć pacjenta. W kryzysowej sytuacji zawsze bierze głęboki oddech, aby uzyskać wewnętrzny spokój. Wyznaje zasadę, że właśnie to może uratować. Histeria i analizowanie każdej rzeczy może doprowadzić do błędu. Analizujmy zgodnie z logiką, ale nie przesadzajmy. Młoda lekarka ma bardzo dobre podejście do pacjentów, zwłaszcza do dzieci i osób starszych. Młodszych zabawi jakąś grą, sprawiając, że wizyta nie musi być aż tak straszna, a seniorów zawsze obdarzy serdecznym uśmiechem, ze spokojem tłumacząc co im dolega.
W domu? Najczęściej zmęczona. Po całym dniu w przychodni, czy szpitalu najchętniej kładzie się spać. Ewentualnie usiądzie z kubkiem herbaty i weźmie książkę do ręki. Nie ma siły opowiadać mężowi o całym dniu, bo wie, że go to nie interesuje. Oboje chcą odpoczynku, a ona tylko jest zobowiązana, żeby dom, w którym odpoczywają był przytulny. Dba o ognisko domowe i rozwija karierę, co za tym idzie, szkodzi to jej małżeństwu.

Historia:
Wiktoria znaczy zwycięstwo.
Zwycięstwo nad czym? Nad własnymi słabościami, nam myślami, że się nie uda, że nie mam siły na naukę, że po prostu się do tego nie daję. Droga, którą musi pokonać lekarz jest długa i żmudna. Jednak była to na tyle głęboko zakorzeniona pasja, że pani Burnett nie potrafiła się poddać. Jej ojcem był dr Frans Duchesse, którego konikiem były mechaniczne protezy, a matką Elizabeth, jedna z tych kobiet, które siedziały w domu i dbały o to by mąż po powrocie z pracy miał obiad na stole. Nie podobało jej się, że jedyna córka postanowiła iść w ślady ojca. Uważała, że medycyna nie jest dla kobiet. Może dlatego, że jak widziała krew to mdlała? A opowieści męża o operacjach sprawiały, że chciało jej się wymiotować? Jednak Wiktoria postawiła na swoim. Zaczęła się uczyć w zawodzie. Czasami płakała nad książkami, gdy nie potrafiła wbić sobie do głowy prostych regułek. Denerwowała się, że może nie jest wystarczająco dobra. Jednak.. Udało się. Została lekarzem. Wtedy też poznała Kevina, ambitnego policjanta na początku kariery. Zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia. To była naprawdę szalona
miłość. Pełna wzlotów i upadków, ale nigdy nie pomyśleli, aby z tej miłości zrezygnować. Po roku się pobrali i są ze sobą już 9 lat. Nie jest idealnie, nie ma co udawać. Kocha go, ale do ich związku wdarła się nieubłagana rutyna. Mijają się w pokojach, zbyt zmęczeni, żeby usiąść i po prostu porozmawiać.

Dodatkowe:
Wiele osób uważa, że dziewczyna cierpi albinizm, przez bardzo jasne włosy i błękitne tęczówki. Nie jest to jednak prawda. Gdyby ktoś otworzył album ze zdjęciami rodzinnymi, to zorientowałby się, że jej prababcia miała identyczny kolor włosów i wcale nie była na nic chora.

Akcept