Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


 

Share

Mieszkanie Kate

Idź do strony : Previous  1, 2, 3  Next
Kate Moon
Kate Moon
Liczba postów : 66
Mieszkanie Kate  Pon Lip 13, 2015 7:53 am

First topic message reminder :

Małe mieszkanie KATE MOON
Mieszkanie ma dwa pokoje, kuchnię i łazienkę.
Sprzęty:
- mała kuchnia węglowa
- duży bojler
- żelazko
- chłodziarka z eterem
- maszyna do pisania

Mieszkanie Kate - Page 2 Vintage-room-ideas-tumblr-tajmdetj-e1392140272732 Mieszkanie Kate - Page 2 Butterflies-cute-flowers-room-vintage-Favim.com-272939
Kate Moon
Kate Moon
Liczba postów : 66
Re: Mieszkanie Kate  Czw Mar 03, 2016 1:43 am

Oby mu ta kiełbacha potem nie stanęła na żołądku. Byłoby szkoda cierpienia i stękania. Stała tak tuż przy nim, trzymana za rękę i czująca zapach kiełbasy, którą się zapychał. Odwróciła na chwilę wzrok błądząc nim po ścianach i kątach kuchni.
- Ponieważ... - zawahała się. Oblizała usta, myślała. Aż wymyśliła.- Jesteś jak ten bumerang. Wychodzisz i wracasz. Wychodzisz i wracasz. Za każdym razem łapię cię, wyrzucam i łapię znowu.
Drugą, wolną ręką zaczesała kilka kosmyków włosów za ucho, jakby chcąc ukryć niezręczność.
Charlie McCoy
Charlie McCoy
Liczba postów : 130
Re: Mieszkanie Kate  Czw Mar 03, 2016 10:42 am

Z oczu Kate, zerknął na jej usta. Skubana, specjalnie je polizała, by mu w głowie zawracać! Lubił jednak jak o czymś mówiła, więc nie zamierzał przerywać, póki nie skończyła.
- Ładne, powinnaś wykorzystać to w tych swoich książkach.
Stwierdził i puścił rękę Moon, by wrócić do jedzenia. Złapał za szklankę herbaty, popijając to co zeżarł i ugryzł kolejny kawałek kiełbasy. Trochę jak pan na włościach siedząc, nie spieszył się, zamierzając tu zostać całą noc.
Kate Moon
Kate Moon
Liczba postów : 66
Re: Mieszkanie Kate  Czw Mar 03, 2016 9:16 pm

- Naprawdę tak myślisz? - uśmiechnęła się. - Zaraz wracam!
Musiała szybko pobiec do sekretarzyka, żeby to zapisać. Skoro jego zdaniem to co powiedziała było dobre, to już ona wymyśli, żeby znalazło się w powieści. Zastanawiała się czasem, czy Charlie w ogóle czytał jej wypociny. Zaraz pomyślała o tym, że chyba lepiej by było, gdyby nie czytał. To by było zawstydzające, pisała w nich o takich rzeczach...! Aż jej się gorąco zrobiło. O tym, jakiego pseudonimu używała wiedziała garstka osób, w tym Beth i wydawca.
- Tutaj też? - zapytała kiedy wróciła. Dotknęła palcem ramienia McCoya. W końcu siniaki potrzebowały odrobinę czasu by się pokazać.

Charlie McCoy
Charlie McCoy
Liczba postów : 130
Re: Mieszkanie Kate  Czw Mar 03, 2016 9:44 pm

Zaśmiał się, gdy Kate wyleciała z kuchni i pokręcił głową, garbiąc się nad talerzem. Odrywając kawałek chleba od całej pajdy, wrzucił do ust i zagryzł kiełbasą, całą swą uwagę poświęcając jej.
No i herbacie od czasu do czasu, gdy jedzenie trzeba było popić. Już kończył jeść, gdy Moon powróciła.
Popatrzył na nią, na początku nie wiedząc o co pyta, ale szybko się łapiąc. A przynajmniej mając nadzieję, że ogarnia o co jej chodzi. Uśmiechnął się i wytarł łapska w spodnie.
- Tutaj też.
Kiwnął głową, łypiąc na nią ciekawie.
Kate Moon
Kate Moon
Liczba postów : 66
Re: Mieszkanie Kate  Pią Mar 04, 2016 6:16 pm

Patrzyła na dopiero pojawiające się siniaki. Jutro dopiero będą okazałe.
- Jesteś niepoważny, Charlie - stwierdziła. Nie pierwszy raz przychodził do niej obity. Nie lubiła tego. Bo i co o niej będą myśleli sąsiedzi? Co prawda jedną z nich była przygłucha kobiecina, drugą półślepa babuszka. Ale ten trzeci? Łażący o różnych porach, hałasujący nocami? - Nie wiem, czy przyłożenie czegoś zimnego coś da. Może jakieś okłady herbaciane...?
Zerknęła w okno, robiło się ciemno. Zapalano pierwsze latarnie.
- Chyba będziesz miał problem z powrotem do domu - chodziło jej rzecz jasna o ciszę nocną, jaką wprowadzono w Trzeciej Strefie.
Charlie McCoy
Charlie McCoy
Liczba postów : 130
Re: Mieszkanie Kate  Pią Mar 04, 2016 6:22 pm

Wytarł usta wierzchem dłoni i wyszczerzył się, najwyraźniej dumny ze swej niepowagi. Odsunął talerz i położył przed sobą paczkę papierosów, bo poprzedni już zgasł a po dobrym posiłku, należało zapalić.
Ale może zaraz.
Bo słowa Kaśki były jak zaproszenie z którego musiał skorzystać.
- Dlatego zostaję.
Odpowiedział i podniósł się, łapiąc Moon w pasie i przygarniając do siebie. Jego spojrzenie uciekło na jej policzki, które powinny się zaczerwienić, co wprawiało McCoya w doskonały humor.
- Mogę?
Zapytał, ale tak jakby stwierdzał, z tym bezczelnym uśmieszkiem.
Kate Moon
Kate Moon
Liczba postów : 66
Re: Mieszkanie Kate  Pią Mar 04, 2016 7:06 pm

To nie tak, że go zapraszała! Po prostu się martwiła, że mógłby nie zdążyć wrócić. Podobno już kogoś aresztowali za wałęsanie się po nocach. Nie znała sytuacji slumsów, sam Charlie też jej niewiele opowiadał. Z całą śmiałością rzec by można, że żyła w innym świecie.
Zgodnie z oczekiwaniami McCoy'a, Kate niemal od razu się zaczerwieniła kiedy tylko przyciągnął ją do siebie. Żar aż od niej bił jak z pieca!
- Robisz to specjalnie! - wpatrywała się w niego zła, ale szybko odwróciła wzrok. - No dobrze, niech ci będzie - zgodziła się opierając dłonie na ramionach Charliego.- Ale rano będziesz musiał iść, ponieważ mam masę rzeczy do zrobienia.
Charlie McCoy
Charlie McCoy
Liczba postów : 130
Re: Mieszkanie Kate  Pią Mar 04, 2016 7:11 pm

Spoglądając w sufit, zacmokał, kręcąc głową i nie wypuszczając pisareczki z rąk. Jasne, że robił wszystko, żeby zostać na noc, ale też nie chciał zrywać się bladem świtem.
Lubił pospać do południa!
I siedzieć do późna. Niekoniecznie tylko siedząc.
- A jeśli nie będziesz miała sił wstać?
Insynuował coś czy zwyczajnie pytał? Opuścił wzrok i wbił go w Kate, powstrzymując wybuch rozbawienia, żeby Kate nie pomyślała, że byłby tak bezczelny aby ją wyśmiać!
Kate Moon
Kate Moon
Liczba postów : 66
Re: Mieszkanie Kate  Pią Mar 04, 2016 7:22 pm

- Jak to, nie będę miała sił? Za godzinę moja pora spania - nie zrozumiała go. Ale może to i lepiej? Gotowa byłaby się jeszcze oburzyć na dobre i go wygonić.
Na moment jednak odjechała. Gdy tak trzymał ją przy sobie wbijając w nią swoje zaczepne, szelmowskie spojrzenie dosłownie na sekundę, dwie, przymknęła oczy i rozchyliła wargi jakby pocałunku oczekując. Zaraz się jednak zebrała w garść, bo to przecież nie była żadna z jej książek ani fantazja!
- Przygotuję ci pościel.
Charlie McCoy
Charlie McCoy
Liczba postów : 130
Re: Mieszkanie Kate  Pią Mar 04, 2016 8:17 pm

Błysk w oku Charliego podpowiadał, że facet dostrzegł te kilku sekundowe omdlenie w jego ramionach. I już chciał skorzystać, by spełnić fantazję Kate, gdy ta się poruszyła i chciała odchodzić
Puścił ją więc i złapał za papierosy, jednego z których w końcu odpalił.
- I jak tam, Kasiu? Nikt ci nie dokucza?
Zapytał, jakby miał zamiar zająć się każdym, kto tylko krzywo na kobietę spojrzy. Zawsze mógł spytać czy mają jakiś problem a potem dać w ryj.
Kate Moon
Kate Moon
Liczba postów : 66
Re: Mieszkanie Kate  Pią Mar 04, 2016 9:20 pm

Zawstydzona Katarzyna odsuęła się od Charliego i zabrała pusty talerz, który odstawiłą do zlewu.
- Nie. Chyba nie - przekrzywiła głowę uśmiechając się. - No, może mój sąsiad hałasujący po nocach!
Szybko wyrzuciła z głowy myśl o tym, że chciała z nim pójść w ślinę i zaczęła żartować. Mogła sobie pomarudzić na niesfornego sąsiada, którego ledwo co znała. Ale co jak co, wyglądał podejrzanie, spojrzenie miał takie dziwne, dzikie. Podobno był w wojsku. Ale nie przypominał jej żołnierza. Włosy miał jakieś takie niesforne, porządnie też nie wyglądał. Właściwie, to Charlie wyglądał lepiej. Jeśli nie miał brudnych, przysmalonych ubrań, rzecz jasna.
Minęła go i poszła wyciągnąć pościel, by mu spanie w pokoju gościnnym przygotować.
Charlie McCoy
Charlie McCoy
Liczba postów : 130
Re: Mieszkanie Kate  Pią Mar 04, 2016 9:37 pm

Sąsiad hałasujący po nocach? Tylko z jednym mu się to skojarzyło. Przeszedłby się klepnąć mu w łeb i nakazał ciche zabawy, ale chyba nie chciał dziś kłopotow i psów na karku.
Zmarszczył więc tylko groźnie brwi i przestał, gdy Kate poszła szykować mu wyrko. Nie żeby miał iść za godzinę spać. Albo Moon na to pozwolić. Może wyśle ją po alkohol do sklepu?
Poszedł za nią i w progu pokoju gościnnego stanął jak wryty. Co ona robi? Sobie ścieli?
- No i po co sobie roboty dodajesz? Przecież mogę kimnąć u ciebie.
Głową kiwnął w stronę sypialni pisarki, jakby to była najzwyklejsza rzecz na świecie.
Kate Moon
Kate Moon
Liczba postów : 66
Re: Mieszkanie Kate  Pią Mar 04, 2016 11:08 pm

Wyciągnęła poduszkę, koc w poszwę ubrała, nawet kanapę różowym prześcieradłem nakryła. Poprawiła wszystko ładnie i spojrzała na niego przez ramię.
- Chyba sobie żartujesz. Nie będziesz u mnie spać, nie ma mowy! - pokręciła głową będą pewna, że żartował. Z resztą, lubiła te jego żarty. Podeszła do szafki i koniec końców wyciągnęła z niej szklankę i jakiś alkohol, który w niej trzymała. Nic specjalnego, jakaś gorzałka. Nalała mu trochę. Na dobry sen!
Charlie McCoy
Charlie McCoy
Liczba postów : 130
Re: Mieszkanie Kate  Pią Mar 04, 2016 11:21 pm

Nie żartował, ale po słowach Kate wybuchnął śmiechem. Znowu grała groźną i złą, co tak bardzo do niej nie pasowało. Jakby miał ją opisać, to zdecydowanie widziałby ją jako jako delikatną niewiaste, którą trzeba bronić przed hałaśliwym sąsiadami.
- Trzeba było tak od razu!
Odezwał się z uśmiechem i podszedł do kobiety, zaraz marszcząc czoło na widok samotnej szklanki.
- Bo pomyślę, że chcesz mnie spić i wykorzystać!
Niby się oburzył, łapiąc za drugą szklankę i podtykając ją kobiecie.
Kate Moon
Kate Moon
Liczba postów : 66
Re: Mieszkanie Kate  Pią Mar 04, 2016 11:54 pm

Spojrzała na pusta szklankę, potem na McCoya.
- Ale ja nie... nie mam ochoty na... - pewnie patrzył w nią znowu intensywnie, aż nalała odrobinę. Ale tylko odrobinkę, tyci tyci! Alkohol zawsze trzymała bardziej dla gości niż dla siebie. Podetknęła szkło pod nieumalowane usta, ale nie napiła się. Tylko udała, że to robi!
- Spić ciebie! - zaśmiała się- ha! Dobre sobie, tere fere! Musiałabym mieć tu całą gorzelnię!
Znowu od niego uciekła, siadając na zaścielonej już kanapie.
Charlie McCoy
Charlie McCoy
Liczba postów : 130
Re: Mieszkanie Kate  Sob Mar 05, 2016 12:05 am

A no patrzył. Czekał aż przestanie wymyślać i napije się razem z nim. Czasem wydawała się tak spięta, aż cała flaszka by się jej przydała.
- Gorzelnie! - Zaśmiał się i pokręcił głową - Możemy o to zadbać, jeśli tylko chcesz mnie spijać.
Zażartował i wychylił ze szklanki wszystko. Zamiast jednak ją odstawić, dolał sobie jeszcze alkoholu i ze szklanką przysiadł obok Kate. Poruszył barkami, jakby chcąc je rozruszać i zgiął szyję aż coś w niej trzasnęło.
- Coś mi się chyba przestawiło.
Dodał i już obracał się do Moon plecami. Pomasuj.
Kate Moon
Kate Moon
Liczba postów : 66
Re: Mieszkanie Kate  Sob Mar 05, 2016 11:33 pm

- Wcale nie zamierzam cię... - popatrzyła jak dolewał sobie do szklanki- spijać.
Co jak co, ale sobie nie szczędził. Miała nadzieję, że nie zostanie pijakiem od tego wszystkiego. Byłoby szkoda tak miłego człowieka! Odstawiła szklankę na stół. No czasami to jednak przesadzał! Mimo to przekręciła się nieco ku niemu, żeby mu przez chwilę rozmasować te plecy. Jutro i tak będzie obolały, jak mu te wszystkie stłuczenia dadzą o sobie znać. Klepnęła go na koniec między łopatki, żeby mu nie było za dobrze.
- Czas spać! - oznajmiła. Przesiadywanie po nocach było podobno niezdrowe. Tak czytała w Mary Daily, a tam zawsze mieli dobre rady na wszystko.
Charlie McCoy
Charlie McCoy
Liczba postów : 130
Re: Mieszkanie Kate  Nie Mar 06, 2016 12:08 am

Gdy Kate rozpoczęła swój masaż, dopił alkohol i odstawił szklankę. Westchnął z ulgą, czując drobne dłonie na plecach i uśmiechając się do siebie. Marzył o długim śnie!
Klepnięty w plecy, wykrzywił usta i odwrócił się do Kaśki. Czas spać?
- No dobrze.
Stwierdził, dziwnie posłusznie i podniósł się, tylko po to by złapać pisarkę na ręce i podźwignąć do góry. Do spania! Z pewną siebie miną, uśmiechnął się do kobiety i zaniósł ją do sypialni.
Kładąc na łóżku, jakoś opieszale się odsunął, patrząc na Kaśkę dłużej niż normalnie i wyprostował plecy, robiąc krok w tył.
- Dobranoc.
Puścił Moon oczko i opuścił sypialnię, wracając do salonu, gdzie padł na kanapę.
Kate Moon
Kate Moon
Liczba postów : 66
Re: Mieszkanie Kate  Nie Mar 06, 2016 2:27 am

Uniosła brwi spodziewając się protestów. Szybko zrozumiała, że kombinował. Pisnęła kiedy brał ją na ręce, już klepnąć go znowu zechciała, ale nie zrobiła tego. Za bardzo ją zaskoczył, a i znowu poczuła rumieniec. Nikt jej nigdy nie nosił na rękach! No, może raz. Myślała wtedy, że sobie skręciła kostkę i wniósł ją po schodach.
W pół leżąc, w pół siedząc wymieniała z Charliem spojrzenia. Chyba nawet opieszalej zabrała rękę z jego karku.
- Więc... dobranoc, Charlie!
Wstała gdy wyszedł, by zamknąć drzwi. Musiała się przebrać w koszulę nocną. A gdy już to zrobiła wskoczyła w powrotem do łóżka i przykryła się kołdrą po sam nos ukrywając uśmiech. Zgasiła lampkę i się położyła spać.
Charlie McCoy
Charlie McCoy
Liczba postów : 130
Re: Mieszkanie Kate  Nie Mar 06, 2016 11:50 am

Zasnął szybciej niż sądził, więc Kate miała rację przeganiając ich do łóżek. I nawet jeśli wstała bladym świtem, Charlie spał dalej w najlepsze, nie zamierzając wstać zbyt prędko.
Chrapiąc sobie w najlepsze, rozwalony na kanapie, jakby ktoś go na nią rzucił. Ręka w jedną stronę, noga w drugą, obśliniona poducha.
Kate Moon
Kate Moon
Liczba postów : 66
Re: Mieszkanie Kate  Nie Mar 06, 2016 10:45 pm

Kaśka za to przewracała się chwilę w pościeli, ale w końcu również usnęła. Wstała rano, przed Chalie'm, żeby pójść do sklepu po coś na śniadanie (na przykład gotowe kanapki z pobliskiej piekarni). Gdy wróciła mężczyzna jeszcze spał. Nie chcąc go od razu budzić cicho poszła do kuchni i wyłożyć zakupy na talerze - niech myśli, że sama wszystko zrobiła. Postawiła wszystko na stole i dopiero wtedy podeszła do kanapy by szturchnąć śpiocha w ramię.
- Pobudka, pobudka, panie McCoy...!
Charlie McCoy
Charlie McCoy
Liczba postów : 130
Re: Mieszkanie Kate  Pon Mar 07, 2016 3:04 pm

Trącony w ramię, poderwał głowę gwałtownie, wlepiając nieprzytomne spojrzenie w Kate. W pierwszym momencie nie wiedząc o co chodzi, gdy zorientował się kto go pobudzi, mruknął coś pod nosem i padł pyskiem na poduchę.
Obracając się tyłkiem do Kate, odsłonił swoje gołe pośladki i dalej drzemał w najlepsze.
Kate Moon
Kate Moon
Liczba postów : 66
Re: Mieszkanie Kate  Czw Mar 10, 2016 1:29 am

Popatrzyła na niego z myślą, że ten zaraz wstanie. Nic z tego! Charlie miał w nosie jej pobudki. Kate zmarszczyła brwi i postanowiła wrócić do kuchni po szklankę wody, bo go ochlapać. Co mu wczoraj mówiła? O co prosiła? Musiała pracować, wydawca wymagał od nie terminowości! I tak przecież, mimo tego, że jej książki dobrze się sprzedawały, nie zarabiała wiele. Jak na autorkę takich bestsellerów jej zarobki były żenująco niskie.
Już chciała chlapnąć go. Już się zamachiwała. Ale ten zaświecił jej dupskiem nagim. Wydała z siebie głuchy okrzyk, upuściła szklankę, która się potłukła. W ciągu kilkunastu godzin zobaczyła zdecydowanie zbyt wiele męskich pośladków.
- Charlsie McCoy, proszę natychmiast wstać!
Charlie McCoy
Charlie McCoy
Liczba postów : 130
Re: Mieszkanie Kate  Czw Mar 10, 2016 5:46 pm

Zerwał się sekundę po krzyku Kate. Zaspanym spojrzeniem obdarzył kobietę i stłuczoną szklankę, zapominając, że jest cały nagi!
- No co?
Odezwał się, naprawdę nie lubiąc być zrywany z łóżka przedpołudniem. Machnął ręką i usiadł na kanapie, sięgając po spodnie.
- No już.
Kate Moon
Kate Moon
Liczba postów : 66
Re: Mieszkanie Kate  Pią Mar 11, 2016 9:51 pm

Widziała dużo, lecz w tej chwili ulotnej zobaczyła jeszcze więcej gdy już myślała, że więcej zobaczyć się już nie da! Charlie nie zawodził. Zakryła dłońmi oczy, robiąc jednak szczeliny między palcami by coś tam widzieć. Zzezowała na małego McCoya i odwróciła się do mężczyzny plecami.
- Ubierz się natychmiast, co ty sobie myślisz?! - Nie możesz sobie od taka paradować nago!
Było jej niesamowicie gorąco. Powachlowała się ręką więc. I co, i to ma teraz tak wyglądać, że jeszcze się jej to przyśni w nocy?
Sponsored content
Re: Mieszkanie Kate 

Mieszkanie Kate
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry
Strona 2 z 3Idź do strony : Previous  1, 2, 3  Next
Similar topics
-
» Skrzynka Kate
» Mieszkanie Diany
» Mieszkanie Nate'a
» Mieszkanie Lennoxa
» Mieszkanie Jamiego

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Dzielnica 2-
Skocz do: