Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


 

Share

Stanowisko U-94

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Liczba postów : 2461
Stanowisko U-94  Nie Mar 15, 2015 3:33 pm

First topic message reminder :

Stanowisko U-94 - Page 4 U4ExRr0
Po wschodniej stronie drogi na południe około pięćdziesięciu pięciu mil na południe od bram miasta znajduje się stanowisko badawcze geologów z Uniwersytetu NeoZigguratu. W centralnej części znajduje się zejście pod ziemię, do jaskiń naturalnych powiększonych przez zespół profesora Thaddeusa Norfleeta. Pod ziemią w wielu miejscach na skalnych ścianach są niewielkie otwory po próbnych odwiertach badawczych.
Kilkadziesiąt metrów od zejścia pod ziemię postawiono trzy niewielkie drewniane domki, w których mogą się schronić zmęczeni wędrowcy. Budynki powstały dla naukowców i robotników - w dwóch nieco większych nie ma żadnych mebli, w mniejszym, przeznaczonym dla kadry inżynierskiej, są dwie izby, a w każdej z nich prowizoryczne, drewniane łóżko z siennikiem, biurko z krzesłem i niewielka szafa. Przed budynkami zbudowano coś na kształt wiaty, pod którą postawiono podłużne stoły. Tuż przy tym jest polowa kuchnia. Między budynkami, ukryty w ich cieniu, znajduje się pusty zbiornik na wodę.
Anthony Walker
Anthony Walker
Liczba postów : 753
Re: Stanowisko U-94  Sob Mar 21, 2015 1:29 pm

9 - Trzeba było deptac intshowi po łapach? Ptak zapiszczal, wyrwał się Tonemu i po pędził przed siebie. Gon go!

No kurwa, co za głupia kura. Człowiek nadepnął a to piszczy i spierdala. Tony musiał mocno się spiąć i wykorzystać całą siłę mięśni nóg, by gonić przerośniętą kuropatwę. W końcu lata na pustynii zobowiązywały, więc nie był lebiegą.
- HEJ! Wracaj tu opierzona paździorko ! - starał się zatrzymać ptaka.
Romesey Hannon
Romesey Hannon
Liczba postów : 703
Re: Stanowisko U-94  Sob Mar 21, 2015 2:02 pm

Romek widzac uciekiniera, rzucil sie w slad za nim. Wyskoczyl z boku, chcac go zapedzic w "kozi rog".
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Liczba postów : 2461
Re: Stanowisko U-94  Sob Mar 21, 2015 2:20 pm

Krzyki i bieganie za przerosnieta kuropatwa, jak to ładnie ujął Tony, były całkiem skuteczne. Ptak skręcił i wbiegł prosto do domku, w którym siedzieli Lea i Amos, biorąc budynek za jaskinię. Niestety, mała przestrzeń, która nie była tym, czego intsh się spodziewał, sprawiła, że spanikowal i zaczął biegać w kółko i drzew się przeokropnie.

Kto się odważy, kto złapie wielkiego ptaka za uzde i zaprowadzi go do pozostałych? Rzuca, kto chce. Rzucacie na reakcję, jeśli komuś uda się zdobyć co najmniej 16 punktów wszystko się udaje. Jeśli mniej - podasz na twarz na deski. Macie trzy rzuty, potem ptak zaczyna podskakuje dodatkowo, a próg wzrasta do 18 punktow.
Amos B. Coen
Amos B. Coen
Liczba postów : 447
Re: Stanowisko U-94  Sob Mar 21, 2015 2:29 pm

9 + 11 > 16

Amos patrzył na Leę, jakby w ogole nie rozumiał dlaczego jęczy z bólu. Przeciez nastawił jej reke, do chuja pana! Na szćzescie ten proces myślowy, ktory juz za moment mógłby byc bolesny, został przerwany przez ptaka, ktory wparował do domku, jak oszalała ze strachu ofiara. Rozwiewał dziob, skrzeczał, jakby miało to cos dać. Amos pare razy prawie oberwał piórami. Nosz kurwa mać! Wstał z wściekłością i dopadł do zwierzęcia, szukając wzrokiem uzdy. Gdy juz ja dostrzegł bez problemu złapał i uspokoił ptaka.
- Spokój, ty kupo mięsa. - warknął. - Bo cię, kurwa, na kolacje zeżremy.
Anthony Walker
Anthony Walker
Liczba postów : 753
Re: Stanowisko U-94  Sob Mar 21, 2015 2:40 pm

Dzięki nieocenionej pomocy Amosa, ptasior został spętany. Tony dobiegł do niego, nieco zasapany.
- Dzięki. Nie mam pojęcia kiedy mi się wyrwał. - uśmiechnął się do Łowcy.  - Przytrzymasz go? Chciałbym go dosiąść. - wyprostował się, patrząc na Intsha z uśmiechem
Amos B. Coen
Amos B. Coen
Liczba postów : 447
Re: Stanowisko U-94  Sob Mar 21, 2015 2:44 pm

Amos skinął głowa i przytrzymał zwierzaka. Wsiadaj i wypierdalaj. Takie zakłócanie spokoju zwyczajnie go irytowało. Poza tym Lea potrzebowała przeciez ciszy. Latające pióra nie sa jej do szczęścia potrzebne.
- Nie złam sobie karku, Tony. - powiedział, wyszczerzajac zeby w uśmiechu.
Leanne Amelié Hearness
Leanne Amelié Hearness
Liczba postów : 883
Re: Stanowisko U-94  Sob Mar 21, 2015 2:49 pm

Leanne czas reakcji miała całkiem upośledzony przez ból pulsujacy w ręce.
- trzeba to uszty.. - i ptak wpadł do domku. Tego się dziewczyna na pewno nie spodziewała.
Cofnęła się pod ścianę na łóżku i przycisneła skrecona rękę do siebie, choć to nie był najmadrzejszy pomysł. Na szczęście Amos szybko poradził sobie z poskromieniem ptaka, wiec Leanne odetchnęła.
- Ktoś inny próbował szczęścia? - chyba na chwile z tego zaskoczenia przestała boleć ja ręką. Ale i tak trzeba ja usztywnić.
A potem wpadł tam Tony wiec wszystko się wyjaśniło. Poprawiła się na łóżku i spojrzała na swoją spuchnieta rękę leżąca bezwładnie na jej kolanach. Nawet nie chciała jej ruszać.
Romesey Hannon
Romesey Hannon
Liczba postów : 703
Re: Stanowisko U-94  Sob Mar 21, 2015 2:53 pm

Wpadl za ptakiem do srodka i szybkie spojrzenie w strone Leanne rzucil. Podszedl do dziewczyny i odetchnal, ze intsh zostal zlapany.
- Nic ci nie zrobil?
Pytal o ptaka czy Amosa?
Leanne Amelié Hearness
Leanne Amelié Hearness
Liczba postów : 883
Re: Stanowisko U-94  Sob Mar 21, 2015 3:01 pm

I kolejna osoba weszła. Romek! Uśmiechnęła się mimowolnie i gdy podszedł spojrzała na swoją rękę znacząco. Była trochę spuchnieta.
- trzeba usztywnić - chyba się trochę na tym zawiesiła.
Anthony Walker
Anthony Walker
Liczba postów : 753
Re: Stanowisko U-94  Sob Mar 21, 2015 3:03 pm

Tony uśmiechnął się znów do uspokojonego już tasiora. Pogładził go po dziobie. Wyszli z Amosem na zewnątrz domku.
- No. Nie bądź łajza i już nie spierdalaj - zwrócił się do wierzchowca i znów próbował go dosiąść, stanowczo i bez cienia strachu.
Romesey Hannon
Romesey Hannon
Liczba postów : 703
Re: Stanowisko U-94  Sob Mar 21, 2015 3:15 pm

- Poczekaj.
Romek spojrzal na panow wychodzacych z domku i wyszedl chwile po nich. Zly, ze lekarz jeszcze sie nie pojawil. Odszukal go i zatargal przyprowadzil do dziewczyny. Obiecujac sobie porachowac z Coenem za glupote, postanowil juz Leanne dzis nie zostawiac.
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Liczba postów : 2461
Re: Stanowisko U-94  Sob Mar 21, 2015 3:16 pm

Pierwsze przejścia z nie chętnym intsh em Tony miał już sobą wiec powinno być łatwiej. Ale z drugiej strony ptak wciąż był niespokojny, a do tego trochę podbija ny po bieganiu po domku.

Tony rzuca dwiema kostkami.
Parzyste - wszystko się udaje.
11, 9 - Udało się, ale intsh postanowił dalej sobie pobiegać i poniósł Cię w sina dal. Teraz przynajmniej masz nad nim kontrolę.
7, 5 - Tobie się udało, ale za Twoje wybryki wkurzony intsh uderzył trzymającego go Amosa w ramię. Będzie siniak! Ale na szczęście nic więcej.
3 - Wlazles z jednej strony, spadles z drugiej. au.



-

Ned zbyt zadowolony pewnie nie był ale przyszedł i usztywnił dziewczynie rękę. Potem wrócił do swoich arcy ważnych zajęć.
Leanne Amelié Hearness
Leanne Amelié Hearness
Liczba postów : 883
Re: Stanowisko U-94  Sob Mar 21, 2015 3:22 pm

Leanne przy usztywnianiu ręki zagryzala zeby i wciakala paznokcie w rękę Romka. Pewnie będzie miał porządne ślady.
- to było głupie - przyznała gdy ned juz poszedł.
Anthony Walker
Anthony Walker
Liczba postów : 753
Re: Stanowisko U-94  Sob Mar 21, 2015 3:26 pm

6 !

Hura ! Intsh najwyraźniej się z nim oswoił, a Tony dostał 5 pkt. do zajebistości. Amos też, nie będzie taki skąpy.
- Dzięki! Po wyprawie wpadnij do Morgana, wiszę Ci  flaszke ! - i pohasał na Intshu trochę by do końca go oswoić. Patatataj!
Romesey Hannon
Romesey Hannon
Liczba postów : 703
Re: Stanowisko U-94  Sob Mar 21, 2015 4:21 pm

Siedzial obok Leanne, obserwujac poczynania lekarza. Jakby sprawdzajac czy robi to dobrze. Hehe. Gdy Ned odszedl, usmiechnal sie do dziewczyny, by ja pocieszyc. Glupie? A bo to pierwszy raz zrobila cos glupiego?
- Bylo - Przyznal jej racje.
Leanne Amelié Hearness
Leanne Amelié Hearness
Liczba postów : 883
Re: Stanowisko U-94  Sob Mar 21, 2015 4:39 pm

- Ale ty jeździłeś - oparła się o niego i westchnęła ciężko, patrząc na swoją rękę.
- Tez chciałam - dodała po chwili i poprawiła głowę, która opierała na Romkowym ramieniu.
Romesey Hannon
Romesey Hannon
Liczba postów : 703
Re: Stanowisko U-94  Sob Mar 21, 2015 5:20 pm

Przesunal reke, by moc objac Lea i przygarnac ja do siebie. Tak bardzo glupio myslal, ze dziewczyna wykazuje checi do poprawy ich relacji. Ale mogla to tylko zrobic, nie zblizajac sie do Amosa.
- Zdrzemnij sie.
Powiedzial, wolna reka ciagnac za koc, ktorym chcisl Leanne okryc. Po proszkach powinna zasnac.
Leanne Amelié Hearness
Leanne Amelié Hearness
Liczba postów : 883
Re: Stanowisko U-94  Sob Mar 21, 2015 5:31 pm

Wykazywała przecież a on nie chciał! I poza tym co, ma przed Amosem uciekać? To by dobrze wyglądało.
- Boli mnie - marudzila ale zamknęła oczy, bo powieki jej ciążyły.
- A ty czemu nie spadles? - przeciągała trochę głoski.
- spotykasz się z Oselowną? - zapytała nagle, na pół śpiąca.


Ostatnio zmieniony przez Leanne Amelié Hearness dnia Sob Mar 21, 2015 5:51 pm, w całości zmieniany 1 raz
Mabel Grey
Mabel Grey
Liczba postów : 698
Re: Stanowisko U-94  Sob Mar 21, 2015 5:50 pm

- O stary, nie ma lekko - rzuciła, bo co można powiedzieć na historię rodzinną Cobenów, którą zresztą się już kilka razy słyszało jako Mabel, a może nawet i Marian?
- No, jasne, takiemu przystojniasze jak ja nie odmówi! - zafalowała brwiami chociaż zaciukać to ona teraz miała ochotę Logana. Cieć jeden! Taką jej robić reputację! Ale może to w tym rzecz? Może dlatego Ezek nie zakochał się w niej, bo chodziła do barów i była niecnotliwa? Cokolwiek to miało znaczyć. Zupełnie przypadkiem zamachnęła się kilofem tak, że Logan oberwał od niej z łokcia w twarz.
- O kurwa, sory brachu!
Swoją drogą zaczynało jej się podobać to bycie facetem. Może nie pracowała najefektowniej, ale jakby tak zaciągnęła się do pracy w kopalni...?
Romesey Hannon
Romesey Hannon
Liczba postów : 703
Re: Stanowisko U-94  Sob Mar 21, 2015 5:53 pm

- Wiem.
Przytulil Leanne bardziej do siebie i poglaskal wlosach. Lubil z nia tak spedzac czas. Lubil sie nia opiekowac, chociaz wolal by nic jej sie juz nie stalo. Pytaniem byl bardziej niz zaskoczony.
- Nie. Poznalem ja na uczelni.Nie wiedzialem, ze sie pojawi. Jestes zazdrosna?
Leanne Amelié Hearness
Leanne Amelié Hearness
Liczba postów : 883
Re: Stanowisko U-94  Sob Mar 21, 2015 5:58 pm

Znów chwilę się pokręciła, chcąc się wygodniej ułożyć i w końcu westchnęła znajdując odpowiednią pozycję do zasniecia.
- Będziesz tu siedział..? - uniosła na niego wzrok, trochę maślany, już prawie śpiący.
- Mhmmm.. - zamruczała potakujaco w odpowiedzi na jego kolejne pytanie.
Logan Coben
Logan Coben
Liczba postów : 325
Re: Stanowisko U-94  Sob Mar 21, 2015 6:09 pm

- Hehehehe.- zarechotał Logan.- Kto wie może nawet się przekonsz jak ci dwaj, co ma pod kiecką.
Jego spojrzenie mówiło bardzo wyraźnie, że życzy Marianowi powodzenia. W sumie zastanowił się czy się pochwalić nowemu koledze wizytą w koronce i atencją pani Laury ale po chwili stwierdził, że nie. To nadal będzie jego mały sekrecik.
- Ja pierdole! Pojebało cię! - Coben chwycił się za nos, z którego po ciosie łokciem zaczęła się lać krew.- Uważałbyż jak machasz tymi łapami.
Czuł jak krew cieknie mu po brodzie. Zaczął szukać czegoś do zatamowania bo odchylanie głowy nie pomogło.
Romesey Hannon
Romesey Hannon
Liczba postów : 703
Re: Stanowisko U-94  Sob Mar 21, 2015 6:47 pm

- Jesli chcesz to posiedze.
Odpowiedzial dziewczynie, samemu pozycji nie zmieniajac. Pozwolil jej sie pokrecic, pilnujac by koc okrywal jej ramiona.
Juz nic nie komentowal. To chyba nie czas i nie miejsce.
Leanne Amelié Hearness
Leanne Amelié Hearness
Liczba postów : 883
Re: Stanowisko U-94  Sob Mar 21, 2015 8:55 pm

Zamruczała coś brzmiącego potakujaco i prawie od razu zasnęła. Jak teraz Romek sobie pójdzie to się pogniewamy.
Za to Leanne westchnęła coś przez sen i wtulila nos w koszulę Romka.
Romesey Hannon
Romesey Hannon
Liczba postów : 703
Re: Stanowisko U-94  Sob Mar 21, 2015 9:05 pm

Romek wstal i wyszedl. A tak naprawde polozyl Leanne na lozku, sam opierajac sie plecami o sciane i zasypiajac w pozycji siedzacej.
Sponsored content
Re: Stanowisko U-94 

Stanowisko U-94
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry
Strona 4 z 5Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next
Similar topics
-
» Stanowisko U-56

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Pustkowie-
Skocz do: