Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


 

Share

Naina Webb

Idź do strony : Previous  1 ... 11 ... 18, 19, 20  Next
Naina Webb
Naina Webb
Liczba postów : 1956
Naina Webb  Pią Lip 31, 2015 10:13 am

First topic message reminder :

Średnie mieszkanie NAINY WEBB
Mieszkanie ma trzy pokoje, dwa mniejsze i jeden większy. W kuchni jest wystarczająco dużo miejsca, by postawić stół i cztery krzesła. W łazience za niewielką ścianką jest mały kącik do prania, z pralką i kilkoma sznurkami podwieszonymi pod sufitem.
Sprzęty:
- duża kuchnia węglowa
- duży bojler
- żelazko
- chłodziarka z eterem
- pralka
Naina Webb
Naina Webb
Liczba postów : 1956
Re: Naina Webb  Pon Cze 13, 2016 9:05 pm

Kolejna osoba dziś? Podniosła się słysząc pukanie i spojrzała przez wizjer zaniepokojona.
Josh.
Ah.
Chciała otwierać?
Zerknęła w stronę kuchni na wielki bukiet.
Otwarła drzwi i spojrzała najpierw na Pepper do której się uśmiechnęła a potem na Josha, już bez uśmiechu.
- Dzień dobry - i co dalej?
dr Joshua Grant
dr Joshua Grant
Liczba postów : 3749
Re: Naina Webb  Pon Cze 13, 2016 9:12 pm

Pepper piszcząc z ucieszy, zaczęła skakać na Nainią stopę, a Josh uśmiechnął się na powitanie.
- Dzień dobry - przywitał się również - Chciałem zobaczyć co u Ciebie słychać. Dawno nie rozmawialiśmy.
Cóż, bral pod uwagę, że może zaraz zostać splawiony, się grunt, że żyła
Naina Webb
Naina Webb
Liczba postów : 1956
Re: Naina Webb  Pon Cze 13, 2016 9:16 pm

Otwarła drzwi szerzej i wpuscila go do srodka, znów zamyklajac je na klucz. Bo nigdy nie wiadomo. To był dziwny dzień.
Zerknęła jeszcze na klatkę schodową przed tym, jakby sie coś spodziewała zobaczyć i obejrzała się na Josha.
- Chcesz.. coś do picia? - zaproponowała idąc do kuchni i biorąc miskę dla Pepper, której nalała wody.
dr Joshua Grant
dr Joshua Grant
Liczba postów : 3749
Re: Naina Webb  Pon Cze 13, 2016 9:23 pm

Przyjął zaproszenie i wszedł za nią.
- Wodę, jeśli mogę - odpial Pepper ze smyczy, która pognala szukać Gustawa.
Zauważył jej spojrzenia. Może przybył nie w porę?
-oczekujesz kogoś? Nie chce przeszkadzać.
Wodzirej
Wodzirej
Liczba postów : 797
Re: Naina Webb  Pon Cze 13, 2016 9:25 pm

Ktoś intensywnie i nerwowo zaczął pukać do drzwi.
- Otwórz, pilna sprawa jest.

W judaszu stał starszy mężczyzna w kapeluszu, a gdzieś za nim znajdował się skrawek blond kręconej czupryny.
Naina Webb
Naina Webb
Liczba postów : 1956
Re: Naina Webb  Pon Cze 13, 2016 9:26 pm

- Nie, nie. Absolutnie - odpowiedziała od razu. Wolała nikogo już dzisiaj nie oczekiwać. Poprawiła rękawy koszuli i nalała Joshowi przegotowanej wody do szklanki. Postawiła ją na stole.
- Jak.. - żona, ciąża, życie, szczęście - ..w pracy?
I pukanie do drzwi. Poderwała się nieco nerwowo, zerknęła na Josha.
- Przepraszam na chwilę - podeszła do drzwi. Uchyliła je z ciągle zamkniętym łańcuszkiem na nich.
- Tak? - zapytała niepwnie.
dr Joshua Grant
dr Joshua Grant
Liczba postów : 3749
Re: Naina Webb  Pon Cze 13, 2016 9:29 pm

Nie zdążył zacząc opowiadać o pracy i ostatnich eksperymentach, gdy ktoś pilnie zaczął się dobijać. Czyli jednak na kogoś czekała? Może na tego swojego myśliwego?
— oczywiście, poczekam - pokiwał głową.
I czekal
Wodzirej
Wodzirej
Liczba postów : 797
Re: Naina Webb  Pon Cze 13, 2016 9:34 pm

- Mamy do pogadania. - Mężczyzna wcisnął czubek pantofla między drzwi a futrynę, by panna Webb nie zamknęła drzwi. - To sprawa niecierpiąca zwłok.

Mężczyzna w kapeluszu uśmiechną się wyjątkowo szpetnie, a zza jego wysokich pleców wychylił się grubas, którego spotkała na targu, a sądząc po łomie w jego rękach, nie mieli przyjaznych zamiarów.
Naina Webb
Naina Webb
Liczba postów : 1956
Re: Naina Webb  Pon Cze 13, 2016 9:36 pm

Obejrzała się za siebie, na wejście do kuchni.
- Ja.. - i co miałą powiedzieć - Może.. - nie chciała narażać Josha - może.. panowie przyjdą jutro.. teraz mam gościa.. - miała nadzieję ,że Pepper czy Gustaw nie wyskoczą z głupim pomysłem.
dr Joshua Grant
dr Joshua Grant
Liczba postów : 3749
Re: Naina Webb  Pon Cze 13, 2016 9:41 pm

Oczywiście, że nasluchiwał. I oczywiście, że usłyszawszy co nieco, wychylił się zza rogu i obadawszy sytuację jasno zaznaczył swoją obecność.
- Jest Pan pewien, że chce tak wciskać tego buciora? Bo takie złamanie kości śródstopia strasznie długo się zrasta - uśmiechnął się niby to dobrodusznie, ale spojrzenie mówiło jasno by stąd sfruwali
Wodzirej
Wodzirej
Liczba postów : 797
Re: Naina Webb  Pon Cze 13, 2016 9:44 pm

- Nam gość nie przeszkadza. Zajmiemy tylko chwilę czasu.
Mężczyzna przyłożył mały pistolet do nosa panny Webb.
- Chyba zechcę się z tym gościem przywitać osobiście.
Naina Webb
Naina Webb
Liczba postów : 1956
Re: Naina Webb  Pon Cze 13, 2016 9:45 pm

A jednak to nie Pepper ani Gustaw wyskoczyli z glupim pomysłem, a Josh!
Nainie serce podskoczyło do gardła. Cofnęła się o kilka kroków przerażona, a drzwi wciaż były na łańcuszek zamknięte.
dr Joshua Grant
dr Joshua Grant
Liczba postów : 3749
Re: Naina Webb  Pon Cze 13, 2016 9:52 pm

Oho. No to zajebiste popołudnie się szykowało, nie ma co.
- Naina odsuń się. - złapał ją za ramię i schował za siebie. - Ukryj się gdzieś.
A Josh? Postanowił dopomóc samospełniajacej się przepowiedni i zamknął z impetem drzwi, nieważne czy ta stopa tam była czy nie.
Wodzirej
Wodzirej
Liczba postów : 797
Re: Naina Webb  Sro Cze 15, 2016 11:06 am

Stopa była i dostała drzwiami, w efekcie czego mężczyzna wydał z siebie niemiłosierny krzyk, o dziwo nie bluzgając. Nie zważając na konsekwencję, czas przyjazdu policji i ludzi we własnych mieszkaniach, przyłożył pistolet do drzwi i zaczął strzelać, nie widząc swoich celów.

Kostki Raz

Spoiler:

Po serii z pistoletu:

Kostki Dwa:

Spoiler:
dr Joshua Grant
dr Joshua Grant
Liczba postów : 3749
Re: Naina Webb  Sro Cze 15, 2016 11:41 am

4,5,8,8,7,8
2!

Na zębatki coś nad nim czuwało, bo żadna kula nie trafiła! Raz usłyszał brzęk tłuczonego szkła, chyba poszedł jakiś wazon, ale żadne z nich nie miało kuli w głowie !
- NAINA, RUCHY ! - złapał ją za rękę, gwizdnął na psa i pobiegli do okna.
(Ustalone z adminem)
Każdy budynek w drugiej strefie miał schody ewakuacyjne na zewnątrz budynku. Otworzył okno i chwycił Naine mocniej.
- Musimy uciekać tędy, trzymaj się mocno ! - pomógł jej wyleźć przez okno a sam wsadził rozszczekaną kulkę futra do torby lekarskiej.
I sam poczynił kroki, by się wydostać.

Naina Webb
Naina Webb
Liczba postów : 1956
Re: Naina Webb  Sro Cze 15, 2016 11:46 am

Naina dała się prowadzić bez gadania. Zaparla się tylko przy wyjściu.
- Gustaw! - no jak to tak, zostawić zwierzaka! Jak jednak Josh jej nie dał nic zrobić to obracając się za siebie wyszła na trasę ewakuacyjna.
Wodzirej
Wodzirej
Liczba postów : 797
Re: Naina Webb  Sro Cze 15, 2016 12:18 pm

Drzwi padły, kręcony blondyn szybko obeznał sytuacje w mieszkaniu.

- Goń ich! - Rozkazał strzelec.

Grubasek swoimi tłuściutkimi nóżkami wskoczył na schody ewakuacyjne, a że nóżki miał krótkie, to jedyną jego szansą było potknięcie osób, które gonił.

Trochę kostek:

Spoiler:
dr Joshua Grant
dr Joshua Grant
Liczba postów : 3749
Re: Naina Webb  Sro Cze 15, 2016 1:17 pm

9

NO CO ZA BABA, GŁUPIM FENKIEM SIĘ PRZEJMUJE ! Pepper to co innego, to NORMALNY pies. I czyściutki!
- CHODŹ, KUPIE CI NOWEGO DO CHOLERY! - pociągnął ją mocniej i znaleźli się na zewnątrz. On póki co łomem nie oberwał, ufamy, że Naina też nie !
- Na dół, na dół! - zlapał ją za rękę i zaczęli biec O ILE Naina nie dostała żelastwem w łeb
Naina Webb
Naina Webb
Liczba postów : 1956
Re: Naina Webb  Sro Cze 15, 2016 3:32 pm

9

Niechętnie ale zostawiła liska za sobą. Co ona powie Kendrze? Ruszyła po schodach w dół razem z Joshem, zaraz za nim.
Wodzirej
Wodzirej
Liczba postów : 797
Re: Naina Webb  Sro Cze 15, 2016 4:41 pm

Kilku gapiów przyglądało się sytuacji dziejących się na schodach pożarowych, a na ich twarzach malowała się ciekawość, szok, obawa, a nawet ekscytacja. Nagle wszyscy, jak jeden organizm, wydali z siebie krzyk przerażenia i rzucili się do ucieczki. Mężczyzna w kapeluszu wychylił się z okna i mierząc w tą konkretną uciekającą parę. W równych, półtora sekundowych odstępach, oddał sześć strzałów z pistoletu.


/ To czekamy na MG, który da kostki do wystrzałów npc (w ramach sadomasochizmu wam bym dał rzucać kostkami). Jeżeli Webb i Grant nie zostaną postrzeleni, to bez problemu zgubią grubaska i będą mogli odejść - wyjść z tematu. To, co stało się w mieszkaniu i ze zwierzątkiem, będzie opisane lub losowane, kiedy mieszkanie Webb zostanie przez kogoś odwiedzone.
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Liczba postów : 2461
Re: Naina Webb  Sro Cze 15, 2016 5:55 pm

Padło sześć strzałów więc będzie sześć rzutów, każde z was rzuca naprzemiennie po sobie dwiema kostkami.
1. Rzuca Josh - Reakcja próg 20, następnie 21 i na końcowy rzut 19.
2. Rzuca Naina - Reakcja próg 32, następnie 33 i na końcowy rzut 31.

Jeśli przekroczycie próg za każdym razem zbiegacie ze schodów i znajdujecie się na chodniku. Któryś z gapiów pobiegł zadzwonić po policję.

Jeśli nie przekroczycie progu w którymś z rzutów, zostajecie postrzeleni i wówczas k6:

Josh: 1,3,5 - zostajesz postrzelony w ultimę mniej więcej w okolicy części symulującej kolano. Kula jak na złość przeorała protezę na całej jej długości od kolana aż po kostkę i zatrzymała się gdzieś w środku nie wychodząc na zewnątrz. Proteza choć nie straciła w pełni swoich funkcji motorycznych jest niemal całkowicie zniszczona i Twój bieg staje się mocno ograniczony. Tracisz na szybkości poruszania się (znika premia ultimy i dodatkowe 5 pkt kondycji [czasowo na okres tej akcji]). Masz jednak szczęście. Moduł czucia również został częściowo uszkodzony i przestał działać, dzięki czemu nie padasz na schody i nie zwijasz się z bólu.
2,4,6 - zostajesz postrzelony w prawy bark, kula utkwiła w kości. Postrzał wywołuje chwilowe zamroczenie i nie dość że boli jak cholera to dodatkowo sprawia iż niebezpiecznie wychylasz się za barierkę i możesz spaść jeśli Naina nie nadejdzie z pomocą. Pepper wyczuwa Twój ból i za wszelką cenę stara się wydostać z torby by rzucić się na napastników.

Naina: 1,3,5 - zostajesz postrzelona w protezę lewej dłoni. Pech chciał, że kula rozszarpuje metal i trafia we zbiorniczek z parą wywołując małą eksplozję powodowaną skumulowanym ciśnieniem wody. Gdyby węgiel zasilający protezę był wciąż mocno rozżarzony niechybnie zginęłabyś na miejscu. Większa część metalowych odłamków w towarzystwie iskier zasypuje twoją rękę i dotkliwie tnie na niej ciało. Kilkanaście odłamków wbitych w skórę trzeba będzie usunąć chirurgicznie. Pozostała część odłamków rani Ci twarz i tors. Obficie krwawisz.
2,4,6 - Zostajesz postrzelona w lewe biodro, kula utkwiła w kości. Upadasz na schodach i dodatkowo łamiesz sobie nos. Ból jest tak trudny do zniesienia iż  znalazłaś się na granicy utraty przytomności. Nie tracisz jej jednak. Adrenalina w wielkich dawkach krąży w twoich żyłach i nie pozwala na odpłynięcie, nakazuje uciekać. Jeśli Josh Ci nie pomoże grubas was dogoni i zapewne użyje siły.

Uwaga: tylko jedno z was może zostać postrzelone. Jeśli któreś z was obrywa reszta rzutów przestaje obowiązywać i uznajecie że wszystkie pozostałe kule chybiły celu.

Jeśli obrywa Naina:
W mieszkaniu Nainy został fenek. Naina może mieć problem z tym co powiedzieć Kendrze o losach zwierzaka. Powiadają bowiem że zwierzęta duszy nie mają, że są głupie i niewierne. Nic bardziej mylnego. Niby takie niewinne zwierzątko niczego złego nie potrafi zrobić, że nie da rady stanąć w obronie swojego właściciela. Jak więc wytłumaczyć fakt, że zwierzę czując ból swojego opiekuna podbiegło do strzelającego mężczyzny i zatopiło swoje ostre ząbki w (k6 rzuca wodzirej):
1,2 - w zadzie
3,4 - w nodze
5,6 - tak, tak, właśnie TAM  
dr Joshua Grant
dr Joshua Grant
Liczba postów : 3749
Re: Naina Webb  Sro Cze 15, 2016 6:14 pm

8 +13 = 21
4+13 = 17 AŁA
1 - D: by ratować protezę, wykorzystuję punkt dodatkowy ! Zanotować

Kariera Ultimy była krótka i mogła skończyć się tragicznie. Jednak autorka wykorzystała swoje punkty i kula wbiła się w bark. Przez jego ciało przeszedł paroksyzm bólu, zamroczyło go i przechylił się niebezpiecznie przez barierkę. Pepper zaczęła się wierzgać i piszczeć jak oszalała.
- Spokój głupi kundlu, chcesz mnie zabić ?! - wydyszał. - NAINA BIEGNIJ PRZODEM, DOGONIĘ CIĘ !


Ostatnio zmieniony przez dr Joshua Grant dnia Sro Cze 15, 2016 6:30 pm, w całości zmieniany 1 raz
Naina Webb
Naina Webb
Liczba postów : 1956
Re: Naina Webb  Sro Cze 15, 2016 6:18 pm

W pierwszej chwili chciała bez pomyślenia pobiec do przodu. Ale nie, nie ma tak łatwo.
Trzymali się przecież za rękę i Naina nie puściła go, a ścisnęła mocniej i pociągnęła naprzód. Na szczęscie nie miała teraz czasu myslec nad.. czymkolwiek, bo juz dawno by zemdlała inaczej.
Wodzirej
Wodzirej
Liczba postów : 797
Re: Naina Webb  Sro Cze 15, 2016 7:25 pm

2

Lis ugryzł strzelca w poślady, co strzelec oznajmił kolejnym krzykiem i też tym razem powstrzymał się od bluzgów. Widocznie matka go dobrze wychowała lub dzisiejszy dzień nie był najgorszym z jego życia. - Technicznie, macie go z głowy na 2-3 posty.


Grubasek nadal miał problem, by dogonić uciekającą parę, ale te kilka sekund, które dała mu kula w ramieniu doktora, pozwoliła, by mógł się zamachnąć na osobę stojącą bliżej. Padło na Webb:

- Gdzie jest kryształ! - Pulchniutki blondyn o kręconych włosach bierze zamach na Webb. Niestety doktor chwilowo sparaliżowany bólem, nie jest w stanie zareagować:

Wariant a: Naina przyjmuje cios na plecy, idą dwa żeberka, a nacisk na płuca odbiera tchu. Idealny moment, by zemdleć. Rolę walczącego przejmuje Doktor.
Wariant b: Naina próbuje walczyć, ale niestety nie jest stworzona do tak intensywnego stresu (co jest zgodne z fabularnym przedstawieniem bohaterki), więc ma testy trudniejsze. Jeżeli chce złapać łom, to test reakcji równy lub wyższy 32, a jeżeli chce przytrzymać gościa za ten łom na dłużej, to kolejny test, tym razem kondycja, równy lub wyższy, 32. Jeżeli się nie uda test na reakcję, cios łomem w żołądek może się skończyć niepowstrzymanym odruchem wymiotnym i konsekwencjami w przyszłości.


Kolejka: Webb, Grant, MG/Wodziek


Ostatnio zmieniony przez Wodzirej dnia Sro Cze 15, 2016 7:30 pm, w całości zmieniany 1 raz (Reason for editing : zmiana kolejki)
Naina Webb
Naina Webb
Liczba postów : 1956
Re: Naina Webb  Sro Cze 15, 2016 7:34 pm

Naina i walka? To się nie dzieje. I na pewno nie stanie. Upadla na kolana, nie mogąc złapać oddechu po ciosie w plecy. Rozkaszlała się, łapczywie próbując zaczerpnąć powietrza. Żebra rozbolały przeraźliwie.
Gdzie jest co? Kryształ?
- W domu - rzuciła cicho Naina, bo głośniej zwyczajnie nie mogła, nabieranie powietrza w płuca sprawiało ból. Oddychała płytko i szybko. Odwróciła się w stronę napastnika, aż klapnęła na tyłek.
- W domu - powtórzyła gdyby nie słyszał.
Sponsored content
Re: Naina Webb 

Naina Webb
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry
Strona 19 z 20Idź do strony : Previous  1 ... 11 ... 18, 19, 20  Next
Similar topics
-
» Naina Webb
» Naina Webb
» Skrzynka pocztowa Naina Webb
» Mieszkanie pana Webb, ojca Nainy
» Kendra- Naina

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Dzielnica 3-
Skocz do: