Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


 

Share

Jasper Crowley-Starling

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10
Jasper Crowley-Starling
Jasper Crowley-Starling
Liczba postów : 286
Jasper Crowley-Starling  Czw Mar 06, 2014 9:51 pm

First topic message reminder :

Średnie mieszkanie Jasperka
Lokal ma dwa niewielkie pokoje, osobną kuchnię i łazienkę.
Sprzęty:
- mała kuchnia węglowa
- duży bojler
- żelazko
________________
7,89 jednostki


Ostatnio zmieniony przez Jasper Crowley-Starling dnia Sro Cze 11, 2014 1:31 pm, w całości zmieniany 1 raz
Clementina Pike
Clementina Pike
Liczba postów : 633
Re: Jasper Crowley-Starling  Czw Lip 23, 2015 11:38 am

Szkodnik to dziecko szczęścia, nie ma co! Clem az zabraklo tchu od uderzenia. Zgiela sie w pol, syczac wsciekle. Z kazda minuta walki z Eliasem, byla coraz bardziej zla.
Teraz chciala nie tylko kase.
- Gnoju Ty..
Wyciagnela scyzoryk i zagrodzila mu droge do drzwi.
Elias "Szkodnik" Wiggin
Elias
Liczba postów : 79
Re: Jasper Crowley-Starling  Czw Lip 23, 2015 11:55 am

Jakie dziecko szczęścia? Przecież to jest czysty profesjonalizm. Chłopak trochę się przestraszył widząc scyzoryk. Podniósł ręce w pokojowym geście.
-Spokojnie Clem, możemy się podzielić. Po co rujnować taką piękną przyjaźń. Wiesz ile kasy jeszcze razem zdobędziemy. Tylko weź to odłóż, bo chyba nie chcesz mnie zabić?- Czy da się zabić scyzorykiem? Z takiej odległości raczej nie. Ale dziewczyna zawsze mogła podejść. A wtedy kiepsko może się skończyć dla naszego Szkodnika.
Clementina Pike
Clementina Pike
Liczba postów : 633
Re: Jasper Crowley-Starling  Czw Lip 23, 2015 12:21 pm

- Kasa.
Powiedziala i zblizyla sie do chlopaka.
Elias "Szkodnik" Wiggin
Elias
Liczba postów : 79
Re: Jasper Crowley-Starling  Czw Lip 23, 2015 12:29 pm

-Połowa- Powiedział wyciągając z kieszeni 150 kredytów. Przecież nie odda jej całej kasy.
-Ale musisz schować scyzorek.- No bo co jak da jej pieniądze, a ona go dźgnie i zabierze więcej?
Clementina Pike
Clementina Pike
Liczba postów : 633
Re: Jasper Crowley-Starling  Czw Lip 23, 2015 12:32 pm

- Nie wkurwiaj mnie teraz, Szkodnik.
Postawila jeszcze jeden krok i trzymajac scyzoryk uniesiony, dalej straszyla nim chlopaka.
Elias "Szkodnik" Wiggin
Elias
Liczba postów : 79
Re: Jasper Crowley-Starling  Czw Lip 23, 2015 12:38 pm

-Na co liczysz? Na to że oddam ci wszystko, prędzej byś musiała mnie zabić...- Powiedział, aczkolwiek po chwili zdał sobie sprawę z powagi tych słów. -...Ale lepiej tego nie rób. Pójdźmy na kompromis. Połowa, to chyba uczciwe.- Szczerze, Szkodnik nie wierzył że Clem mogłaby go zabić. Chociaż stawka jest wysoka.
Tak jak przybliżała się do niego dziewczyna, tak on zaczął się cofać. W łapce miał zaciśnięte 150 kredytów, a druga połowa siedziała mu w kieszeni. Nie zamierzał ich oddać, nie wszystkie.
Clementina Pike
Clementina Pike
Liczba postów : 633
Re: Jasper Crowley-Starling  Czw Lip 23, 2015 12:48 pm

- Teraz mi pieprzysz o uczciwosci?
Parsknela smiechem i cmokajac, pomachala scyzorykiem, krecac glowa.
- Rzuc ta pieprzona kase, bo zaraz sie wkurze.
Moze ta polowa zadowoli Clem, gdy w koncu Szkodnik wypusci kase z dloni.
Elias "Szkodnik" Wiggin
Elias
Liczba postów : 79
Re: Jasper Crowley-Starling  Czw Lip 23, 2015 12:53 pm

-Już jesteś wkurzona!- Wypomniał, no bo w sumie Clem dostała w piszczel od dwunastolatka, a potem czajnikiem w brzuch. Każdy by się wkurzył.
Chłopak nie ufał dziewczynie. Mógłby oddać jej tą połowę, ale coś za coś. -Dobrze, oddam ci. Ale schowaj scyzoryk.- No a jak by inaczej. Kto ma pieniądze, ten ma władzę.
Clementina Pike
Clementina Pike
Liczba postów : 633
Re: Jasper Crowley-Starling  Czw Lip 23, 2015 1:01 pm

- Nie stawiaj mi warunkow, gnojku!
Krzyknela, tracac cierpliwosc a jej spojrzenie robilo sie coraz bardziej oblakane.
Znow zrobila krok w strone Eliasa.
- Nie bede juz sie powtarzac.
Elias "Szkodnik" Wiggin
Elias
Liczba postów : 79
Re: Jasper Crowley-Starling  Czw Lip 23, 2015 1:06 pm

Clem nie chciała iść na ugodę, okej. Szkodnik nie widział innej możliwości niż ucieczka. Schował pieniądze do kieszeni i rzucił się w stronę okna próbując uciec.
Czy to była mądra decyzja? Okaże się...
Clementina Pike
Clementina Pike
Liczba postów : 633
Re: Jasper Crowley-Starling  Czw Lip 23, 2015 1:11 pm

No to Clem rzucila sie za Szkodnikiem
- O nie nie nie kochanienki.
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Liczba postów : 2461
Re: Jasper Crowley-Starling  Czw Lip 23, 2015 3:01 pm

Okno było otwarte, sama Clementine postarała się o wygodną drogę ucieczki w razie komplikacji. Szkodnik skoczył wdrapał się zatem na parapet, chwilę przed tym jak doskoczyła do niego Pike. Parter, sami to ustalaliście! Ucieczka była tylko chwilą. Ale adrenalina mogła prowadzić do różnych... wypadków.

Losowe!
- 1,2 - Ucieczka, ucieczka! Wyskoczyliście przez okno i mkniecie dzielnicą mieszkalną!
- 3 - Elias wyskoczył z okna bardzo niefortunnie, skręca stopę.
- 4 - Ktoś zauważył Pike, młody chłopak, może w jej wieku. - Ej, co mu robisz! - krzyczy próbując uniemożliwić jej pogoń za małym oszustem.
- 5 - Pike udaje się złapać Eliasa jeszcze kiedy zbierał się z ziemi, bardzo blisko okna.
- 6 - Szkodnik ląduje na kocie, który zaczyna go drapać!
- 7 - Pike potyka się o własne stopy i wbija sobie nóż między oczy!
Elias "Szkodnik" Wiggin
Elias
Liczba postów : 79
Re: Jasper Crowley-Starling  Czw Lip 23, 2015 4:12 pm

3 :c

Szkodnik bez wahania wyskoczył z okna przed żadną pieniędzy Clem. Niestety na co dzień nie ma potrzeby skakania z wysokości, nawet tak niskich jak parterowe okno. A ponieważ nogi nie są do tego przystosowane skoczył tak niefortunnie że skręcił sobie kostkę. Marzenia o ucieczce z 300 kredytami w kieszeni prysło. Jęknął z bólu.
-Nie zawrócisz się po żelazko i czajnik?- No bo przecież nie tylko kasę tam znaleźli. Naprawdę, jakby nic o prócz pieniędzy się nie liczyło.
Clementina Pike
Clementina Pike
Liczba postów : 633
Re: Jasper Crowley-Starling  Czw Lip 23, 2015 5:48 pm

Szkodnikowi udało się zwiać przez okno, ale jak tylko Pike wskoczyła na parapet i chciała się rzucić w dalszą pogoń, ujrzała Eliasa jęczącego nad nogą. Aż nie mogła się powstrzymać przed parsknięciem śmiechem. Popatrzyła na chłopaka i powoli zsunęła się z parapetu, by nie pójść w jego ślady.
- Głupi jesteś.
Mruknęła i stanęła obok, łapiąc go za szmaty. Oddała mu kopniaka w piszczel, by sprawić Eliasowi jeszcze więcej bólu i jeśli już nie protestował (co mogło się skończyć kolejnym bólem), wyszarpnęła mu kasę z kieszeni.
- Będziesz grzeczny? - Pytanie za sto punktów!
Elias "Szkodnik" Wiggin
Elias
Liczba postów : 79
Re: Jasper Crowley-Starling  Czw Lip 23, 2015 6:11 pm

Elias nie był głupi, był po prostu dzieckiem. Dzieckiem, który potrafił zadbać o siebie lepiej niż jakikolwiek dorosły.
Clem walnęła go w piszczel, odegrała się za tamtego kopniaka. Szkodnik przyjął to po męsku bo nawet nie zaskowyczał. Całkiem dobrze znosi ból.
Dziewczyna dopięła swego, wyrwała mu kasę. Ale oczywiście nie wiedziała że tam była tylko połowa pieniędzy, drugie pół miał w drugiej kieszeni.
-Przecież ja zawsze jestem grzeczny.- Odpowiedział niewinnie. Takie dobre dziecko, a Pike go chciała pobić.
Clementina Pike
Clementina Pike
Liczba postów : 633
Re: Jasper Crowley-Starling  Czw Lip 23, 2015 6:16 pm

Nie wiedziała, nawet nie patrzyła ile ma. Wcisnęła kasę do swej kieszeni i popchnęła gówniarza, nie bacząc na konsekwencje.
- Zła odpowiedź!
Warknęła i odwróciła się na pięcie. Obiecała sobie już nigdy nikogo nie wprowadzać do światka złodziei. Miała też nadzieję, że Szkodnik poczuje apetyt na łatwy łup i kiedyś skończy za kratkami.
Ruszyła przed siebie, by zniknąć za zakrętem.

zt
Elias "Szkodnik" Wiggin
Elias
Liczba postów : 79
Re: Jasper Crowley-Starling  Czw Lip 23, 2015 6:24 pm

Kiedy dziewczyna go popchnęła, młody poczuł ból w nodze. Ale był szczęśliwy. Może i nie miał 300 kredytów, ale 150 to też dużo. I co najważniejsze, nie będzie musiał już wracać do tych śmieci.
Szkodnik ruszył w przeciwnym kierunku, kuśtykając lekko. Nie było aż tak źle jak na pierwszą kradzież. Na pewno nie spodziewał się takiej sumy.

zt
Clementina Pike
Clementina Pike
Liczba postów : 633
Re: Jasper Crowley-Starling  Pią Paź 23, 2015 10:29 pm

//


Pike pojawiła się na ulicy idiotów, podrzucając w dłoni cebulę i gwiżdżąc jakąś wesołą muzykę. Dzisiejszy dzień zapowiadał się tak wspaniale. I to nie o kasę się rozchodziło, o dziwo!
Clem stanęła sobie w odległości kilku metrów od okna pewnego jegomościa wątpliwej urody, po czym przymierzając się do rzutu, posłała cebulę prosto w szybę. Zgnita jednak w środku (cebula, nie szyba) bo w tym mieście żydzą nawet na targu, zamiast rozbić szybę, tylko się na niej rozwaliła, spływając na parapet i tam śmierdząc. Pike pokręciła głową i poszła w cholerę. Bo tu wątek dłuższy i tak nie jest możliwy.

zt
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Liczba postów : 2461
Re: Jasper Crowley-Starling  Wto Mar 29, 2016 9:37 pm

Późna pora, w zasadzie nawet środek nocy. Co Jasper robi w ciemnościach poza tym, że standardowo oszczędza na wszystkim na czym tylko da się zaoszczędzić grosza? Ano pracuje, albo przykładnie udaje pracę. Być może maluje obraz, być może podrabia komuś papiery na zlecenie? To nieistotne. Ważne że przygarnie do swojego chytrego serduszka kilka a może nawet kilkanaście kredytów. To cudowna rzecz te pieniążki kochane, dlatego tak pieczołowicie owej pracy się poświęcił, zapominając o całym otaczającym go świecie. Jak powszechnie wiadomo dla Jaspera punkt zapalny to nic innego jak wydatek, być może dlatego chciał zaoszczędzić na utrzymaniu mieszkania i w pomieszczeniu miast żarówek stały trzy podpalone świece? Tanie to a prawie takie samo światło daje przecież. Pierwsza z nich stoi na parapecie przy oknie, bardzo blisko poruszanej przez przeciąg zasłony. Nie śmierdzi jeszcze ale materiał jest gorący! Druga oświetla stół ze sterty papierów i pech chciał by znajdowała się na jej krawędzi, skąd w każdej chwili groził jej upadek. W sąsiedztwie stoi niedokręcona butelka rozpuszczalnika, najpewniej używanego w wesołym malarstwie Jaspera. Trzecia stoi na kredensie i póki co nic jej nie dolega, naprawdę wygląda na spokojnie usytuowaną świeczkę przestrzegającą standardów ppoż nie posiadającą cech piromana. Ani w jej pobliżu papieru, ani tkanin, ani nic co mogłoby się ot tak podpalić bez powodu... no może poza mocno zakręconą butelką alkoholu.

Parzysta/nieparzysta k6 dla Jaspera:

Nieparzyste - Zapewne los tak okrutnie chciał pokarać sknerę za swe skąpstwo, że przegrzany materiał zasłonki zaczął wpierw delikatnie śmierdzieć a potem nagle zajął się płomieniem. W pomieszczeniu zrobiło się jasno i buchnęło smrodem. Zasłona ledwo się trzyma i niemal cała stoi w płomieniach! Sufit już jest osmalony a to jeszcze nie koniec pożaru bowiem lakier na karniszu również zaczyna łapać pojedyncze płomienie! Wydatki i straty! Galopujące wydatki, pożeracze mamony a pożar wcale nie jest ugaszony!
Parzyste - Czas to pieniądz a Jasperowi jak na złość przysypia się. Wstyd czas na drzemki marnować! Robota sama się nie wykona ale pożar już jak najbardziej tak. Konstrukcja papierowej sterty jest dość nietrwała i wrażliwa na byle jaki ruch. Świeczka zupełnie bez powodu zsuwa się z krawędzi, upada i uderza w butelkę z rozpuszczalnikiem. W efekcie rozpuszczalnik przewraca się i rozlewa miarowo po papierze i po stole. Poprzez dziury skapuje na podłogę! Byle iskra... pyk. Cały stół w trymiga jest w płomieniach! Cała praca pójdzie z dymem!
Sponsored content
Re: Jasper Crowley-Starling 

Jasper Crowley-Starling
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry
Strona 10 z 10Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10
Similar topics
-
» Jasper Crowley-Starling
» Jasper Crowley-Starling
» Jasper Crowley - Starling

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Dzielnica 1-
Skocz do: