Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


 

Share

Jasper Crowley-Starling

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next
Jasper Crowley-Starling
Jasper Crowley-Starling
Liczba postów : 286
Jasper Crowley-Starling  Czw Mar 06, 2014 9:51 pm

First topic message reminder :

Średnie mieszkanie Jasperka
Lokal ma dwa niewielkie pokoje, osobną kuchnię i łazienkę.
Sprzęty:
- mała kuchnia węglowa
- duży bojler
- żelazko
________________
7,89 jednostki


Ostatnio zmieniony przez Jasper Crowley-Starling dnia Sro Cze 11, 2014 1:31 pm, w całości zmieniany 1 raz
Jasper Crowley-Starling
Jasper Crowley-Starling
Liczba postów : 286
Re: Jasper Crowley-Starling  Sro Cze 11, 2014 12:50 pm

- Zysk na pewno będzie. Przecież nie zrobię nic za darmo - stwierdził dobitnie. Nie mógł też powiedzieć Aaronowi o co dokładnie chodziło, póki nie miał pewności, że w to wejdzie. Im mniej osób wiedziało o takich szwindlach tym lepiej, prawda?
Znów pociągnął kilka razy pędzlem i zamyślił się. Całość przedstawiała się całkiem elegancko. Może sprzeda komuś ten obraz twierdząc, że to dzieło młodego, świetnie rokującego malarza, który osiągnie w najbliższych latach duży sukces?
Aaron Fechner
Aaron Fechner
Liczba postów : 1240
Re: Jasper Crowley-Starling  Sro Cze 11, 2014 12:55 pm

- Powiedzmy że bym w to wszedł - zamyśliłem się - musiał bym znać więcej szczegółów. Gdy do niego dotrzesz daj mu znać, umówisz mnie i sobie pogadamy, nie kupuję kota w worku. Za dużo ryzykowałem ostatnimi czasy.
Ponownie spojrzałem na obraz Jaspera.
- A ty chcesz żyć z tego? - kiwnąłem na płótno - wiesz że malarze doceniani są po śmierci a tobie chyba nie prędko do krematorium - och humor mnie nie opuszczał.
- czy dalej dorabiasz na lewych kwitach?
Jasper Crowley-Starling
Jasper Crowley-Starling
Liczba postów : 286
Re: Jasper Crowley-Starling  Sro Cze 11, 2014 1:02 pm

- Jak tylko dowiem się czegoś więcej, powiem ci - skinął głową. Już teraz wiedział co nieco, ale chciał wziąć Aarona na przetrzymanie. Sam musiał rozważyć jeszcze wszystkie "za" i 'przeciw'. - Nawet nie wiesz, ilu w Pierwszej Strefie mieszka idiotów, którzy to kupują. Razem z dobrze rokującą na przyszłość bajeczką - stwierdził. Odłożył deseczkę z farbami i podszedł do Fechnera. Czyżby czegoś potrzebował? W oku jego zabłysł chciwy ognik.
- Możliwe. Czegoś potrzebujesz?
No jasne, że potrzebował, no jasne! A przynajmniej miał Jasper taką nadzieję. Chętnie mu pomoże. Oczywiście, za odpowiednia opłatą.
Aaron Fechner
Aaron Fechner
Liczba postów : 1240
Re: Jasper Crowley-Starling  Sro Cze 11, 2014 1:09 pm

- To będę czekał na wieści, znajdziesz mnie... - przerwałem na chwilę - ...nie to ja znajdę ciebie, chyba że się przeprowadzasz, skoro tak świetnie ci idzie na malowaniu.
Wiedziałem że Jasper trudni się czymś innym, a malowanie wcale dochodowe nie jest jak by się wydawało, chociaż może.
- Widzisz taki O'Shea wcale nie dorobił się na malarstwie... - dodałem potem jednak skupiłem się na tym na czym zależało mi najbardziej i po co tu przyszedłem.
- Potrzebuję lewych papierów na nazwisko Steven Graf i... i jeszcze jedno... - spojrzałem na Jaspera - zarobisz sporo jak zrobisz mi papiery na kierownika kopalni węgla i przepustkę do niej, ja zarobię to i ty zarobisz. Dasz radę?
Jasper Crowley-Starling
Jasper Crowley-Starling
Liczba postów : 286
Re: Jasper Crowley-Starling  Sro Cze 11, 2014 1:15 pm

- O'Shea jest kiepskim malarzem. Jest sławny, bo maluje same akty i pornografię- rzucił szybko. Zaraz naprawdę się obrazi! Nawet, jeśli Aaron miał rację. - Steven Graf... hm... - pokiwał głową. Faktycznie, w przypadku Fechnera czasem było bezpieczniej mieć zapasowe, stałe nazwisko. Gdy usłyszał "zarobisz sporo", oczy Starlinga zabłyszczały jeszcze bardziej.
- Daj mi tydzień - powiedział po krótkim namyśle. skuszony pieniążkami, nie potrafił odmówić. domyślać mógł się tylko, co zamierza narozrabiać Aaron w kopalni. To było całkiem sprytne.
Aaron Fechner
Aaron Fechner
Liczba postów : 1240
Re: Jasper Crowley-Starling  Sro Cze 11, 2014 1:28 pm

- Mówiłem że się nie znam, mógłby malować nawet i motylki bzykające się na kwiatku, ma coś co mnie interesuje bardziej niż jego malunki... jesteś lepszy - dodałem na koniec by podbudować nieco Jaspera i zachęcić go pracy.
- Widzę że się nie zmieniłeś, dobrze - powiedziałem spokojnie - ile mnie to będzie kosztowało? No ten lewy dowód i kwity do kopalni? Zaznaczam że to drugie może być premiowane, jeśli papiery wyjdą idealnie.
Jasper Crowley-Starling
Jasper Crowley-Starling
Liczba postów : 286
Re: Jasper Crowley-Starling  Sro Cze 11, 2014 1:36 pm

Dobrze, że Fechner pochwalił Jaspera. Dzięki temu wygonił z głowy oszusta myśli o strzelaniu fochów.
- Nie jestem lepszy. Jestem najlepszy - uśmiechnął się i sięgnął po ręcznik, by wytrzeć dłonie. - Sześćdziesiąt kredytów. Zniżka, po starej znajomości - dodał łaskawie. No jasne, że obniżył cenę tylko dlatego, że liczył na ładny zysk później, gdy Aaron już zdobędzie to, co planował. W głowie już przeliczał i kalkulował. Tu odkładał, tam wydawał, gdzieś zostawiał i chował. Jak się nie uda, będzie rozczarowany.
Aaron Fechner
Aaron Fechner
Liczba postów : 1240
Re: Jasper Crowley-Starling  Sro Cze 11, 2014 1:46 pm

- Najlepszy - powtórzyłem za Jasperem.
- Wiec liczę na dobre papiery - rzuciłem sięgając do kieszeni, wyjąłem z niej rulon kredytów, odliczyłem 20 i położyłem na stół.
- To zaliczka - uśmiechnąłem się, to też było na zachętę.
- Wiesz co będę potrzebował też miejsca, magazynu najlepiej, nie słyszałeś o takim miejscu, do sprzedania,, wynajęcia, może coś na obrzeżach? - zapytałem wyraźnie zamyślony.
Jasper Crowley-Starling
Jasper Crowley-Starling
Liczba postów : 286
Re: Jasper Crowley-Starling  Sro Cze 11, 2014 1:52 pm

Ego oszusta rosło. Lubił słuchać komplementów. Nawet, jeśli były trochę wymuszone. Wiedział jednak, że nie może zawsze popadać w samozachwyt, ponieważ to niebezpieczne. Musiał być ostrożny. Przyjął zaliczkę bez słowa, w końcu mu się należała. Może uda mu się wysłać tę małą gąskę, Metis po odpowiedni tusz? Papier, z jakiego wykonywano dokumenty jeszcze miał. Wystarczyło go tylko odpowiednio postarzyć i zużyć, żeby dowód wyglądał na co najmniej kilkuletni.
- Nie wiem... ale na obrzeżach jest pełno ruin. Może któraś z piwnic?
Gdyby tylko wiedział, ile Aaron zamierza nakraść, to by spróbował wymyślić coś innego. Na przykład hale przy starej kolei.
Aaron Fechner
Aaron Fechner
Liczba postów : 1240
Re: Jasper Crowley-Starling  Sro Cze 11, 2014 2:00 pm

Siedziałem przez chwilę w milczeniu patrząc na Jaspera jak chowa pieniądze. Czy było i ich żal, skąd, uważałem ze to dobrze zainwestowana gotówka. Że zwróci mi się ze sporym zyskiem, jakim czas pokaże.
- Nie wiem czy ruiny będą wystarczające, pokręcę się jeszcze, może coś się znajdzie - dodałem lekko zamyślony - jak papiery wyjdą dobre nie pożałujesz znajomości ze mną.
Uśmiechnąłem się tajemniczo w jego kierunku.
- No i musimy się razem napić kiedyś...
Jasper Crowley-Starling
Jasper Crowley-Starling
Liczba postów : 286
Re: Jasper Crowley-Starling  Sro Cze 11, 2014 2:14 pm

Tak, Jasper schował otrzymane pieniążki do swojej portmonetki. A tę z kolei głęboko do kieszeni.
- Nie żałuję- przyznał szczerze. Fechner zawsze miał łeb na karku. No, poza dniem, w którym dał się złapać i wsadzić do pierdla. I tak miał szczęście, że nie dostał dożywocia. Bo tak niekiedy, pamiętając o wojnie, karano za handel bronią.
- Napijemy się, jak zrobię ci papiery - wtedy będzie mógł się napić na cudzy koszt!
Aaron Fechner
Aaron Fechner
Liczba postów : 1240
Re: Jasper Crowley-Starling  Sro Cze 11, 2014 2:23 pm

Zaśmiał się głośno gdy wspomniał Jasper o cudzych pieniądzach. Zarówno jeden jak i drugi lubił z takich pieniędzy korzystać i obaj o tym wiedzieli.
- Dobrze zatem - klepnąłem dłonią w kolana, miałem jeszcze trochę roboty jak chociażby wizyty w niektórych punktach.
- Gdybyś widział się z Poperem powiedz mu że może mieć kogoś pewnego. Słyszałem co nie co o nim w pierdlu.
Wstałem z krzesła podchodząc do obrazu który wymalował Jasper. Chwilę zawiesiłem na nim wzrok kiwając z uznaniem głową.
- Idę, będę za tydzień - rzuciłem wyciągając dłoń do Jaspera - do zobaczenia.
Pożegnałem się i opuściłem mieszkanie.

ZT

Jasper Crowley-Starling
Jasper Crowley-Starling
Liczba postów : 286
Re: Jasper Crowley-Starling  Pią Lip 04, 2014 11:41 am

/ później

Czas było zabrać się do roboty. Aaron, oraz wszystkie inne związane z nim interesy nie mogły czekać. W końcu czas to pieniądz! A Fechner miał zapłacić.
Wyciągnął z szafy potrzebne rzeczy, ze skrytki w podłodze papier, na którym wypełniano w ratuszu wszelkie dokumenty i ułożył wszystko na biurku, przy którym zwykł pracować nad takimi rzeczami. Było wcześnie rano. Jasper wiedział, że takie sprawy, jak podrabianie czegokolwiek, najlepiej załatwiać przy świetle dziennym. Wtedy istniało mniejsze prawdopodobieństwo, że coś umknie. Podwinął rękawy i usiadł przy blacie. Wszystko musiało być równe i staranne. I później najlepiej, żeby zostało odpowiednio postarzone.
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Liczba postów : 2461
Re: Jasper Crowley-Starling  Pią Lip 04, 2014 11:53 am

Kochany Jasperku, co Ty tutaj kombinujesz? Nie ładnie tak! Ale dobry Mistrz Gry Ci pomoże, przecież od tego jest! Rzucasz dwoma kosteczkami i sumujesz z punktami inteligencji. Pierwszy będzie dokument tożsamości. Próg to 36.

Później czekasz, bo trzeba jeszcze elegancko podrobić pieczątkę urzędową!
Jasper Crowley-Starling
Jasper Crowley-Starling
Liczba postów : 286
Re: Jasper Crowley-Starling  Pią Lip 04, 2014 12:09 pm

38!!!!!1!!!!!111111jeden

Praca szła mozolnie i powoli. W końcu wszystko trzeba było zrobić jak najdokładniej, żeby dokumenty wyglądały na prawdziwe nie tylko na pierwszy rzut oka, ale i na drugi oraz trzeci. Dwa razy musiał wyrzucić wszystko do pieca, ponieważ omsknęła mu się ręka. W dodatku musiał względnie wyliczyć wiek Aarona. Cholera, że też wcześniej go o to nie zapytał! Trudno, Fechner będzie musiał dostosować się do tego, co mu wymyśli.
- Steven... Graf... - kaligrafował ostrożnie. - Urodzony... kolor oczu... - szlag. Postanowił wpisać "szare". To zawsze można było zrzucić na karb światła, jaki padał w trakcie sprawdzania. Bezpieczna opcja, podchodząca poz niebieski i zieleń.
Po kilku mozolnych godzinach skończył. Pozostała tylko pieczątka.
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Liczba postów : 2461
Re: Jasper Crowley-Starling  Pią Lip 04, 2014 12:28 pm

Jasper napocił się nad tym dokumentem, pewnie mu rączka ścierpła, więc niech sobie w między czasie rozmasuje. A teraz pieczątka. Żeby właściwie ją podrobić - próg 38. Żeby nie było za łatwo! Jak przekracza - pieczątka wygląda idealnie. Jeżeli jest równo to wygląda jakby przybijał ją nieudolny urzędnik. Twoja decyzja czy robisz jeszcze raz.
Jasper Crowley-Starling
Jasper Crowley-Starling
Liczba postów : 286
Re: Jasper Crowley-Starling  Pią Lip 04, 2014 12:39 pm

33

Wszystko szło mu pięknie. Tylko ta cholerna pieczątka. Nie dość, że wyszła krzywo, to jeszcze się roztarła.
- Kurwa! - rzucił w powietrze, gdzieś przed siebie a słowa podążyły w przestrzeń, stapiając się z nią. Przeczesał palcami włosy i przetarł zmęczone już oczy.
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Liczba postów : 2461
Re: Jasper Crowley-Starling  Pią Lip 04, 2014 12:45 pm

Ktoś miał dwie jedynki... Ups. Jasper starał się i starał i my naprawdę doceniamy te starania. Jednak zmęczenie zrobiło swoje i nasz kochany Jasperek potrącił ręką kałamarz. Szklany słoiczek wypełniony po brzegi atramentem przewrócił się wprost na dokument i całość przyozdobił wspaniałym oryginalnym malunkiem. Złóż na pół a będziesz miał kartę do testu Rocha! Albo lepiej wstań szybko, bo atrament zaraz spłynie Ci na spodnie...
Jasper Crowley-Starling
Jasper Crowley-Starling
Liczba postów : 286
Re: Jasper Crowley-Starling  Pią Lip 04, 2014 1:16 pm

- Szlag! - syknął. Nie zauważył, kiedy podnosząc rękę potrącił słoiczek. Od biedy tamta pieczątka mogła przejść. Ale teraz? Wszystko było zalane. Cały dowód, który był gotowy. - Kurwa mać!
Zerwał się od stołu, żeby nie pobrudzić spodni. Na pewno by tego nie doprał, i miałby niepotrzebny wydatek. A co, że niby pieniądze rosną na drzewach? A skąd. Miał wrażenie, że zaraz co go trafi. Od razu pomyślał, że będzie musiał doliczyć Aaronowi kilka ekstra kredytów za poświęcony na pracę czas. Zgrzytając z złości zębami zabrał się za sprzątanie pobrudzonego stanowiska. Musiał wszystko zaczynać od nowa.
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Liczba postów : 2461
Re: Jasper Crowley-Starling  Pią Lip 04, 2014 1:31 pm

To zaczynaj! Pierwszy próg: 35.
Jasper Crowley-Starling
Jasper Crowley-Starling
Liczba postów : 286
Re: Jasper Crowley-Starling  Pon Lip 14, 2014 1:15 pm

https://miasto.forumpl.net/t16p855-rzuty-koscmi#14055 dwie szósteczki <3

31+12= 43>36

Dobrze, że zdążył odczytać list od Fechnera zanim zabrał się do kolejnej próby podrabiania. Ciekawe co przeskrobał, że musiał wszystko zmieniać? To jednak już nie był jego interes. Wykonywał zlecenie, i jedynie dane, jakie miał wypisać na dokumentach go interesowały. Tym razem jeszcze bardziej się przyłożył, odsuwając tusz nieco dalej, żeby nie rozlać go znowu nigdzie.
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Liczba postów : 2461
Re: Jasper Crowley-Starling  Pon Lip 14, 2014 1:21 pm

Na nagrodę Burmistrza Jasper nie mógł liczyć, niestety. A dodatkowa zapłata od klienta zależała tylko od niego. Dwie szóstki jednak sprawiają, że i fałszerz zasłużył na nagrodę. Oto ona: cały podrabiany dokument wychodzi tak pięknie, że absolutnie nikt nie zorientuje się, że coś jest nie tak. No, przynajmniej dopóki ktoś nie zacznie grzebać w księgach, ale na to już nie mamy wpływu.

Jeśli Jasper chce coś jeszcze podrobić, zaczyna znów z pierwszym progiem równym 36 punktów.
Jasper Crowley-Starling
Jasper Crowley-Starling
Liczba postów : 286
Re: Jasper Crowley-Starling  Pon Lip 14, 2014 9:45 pm

Lewy dowód osobisty Jasper już miał. I to wyjątkowo świetnie wykonany. Uśmiechnął się do siebie, zachichotał i odłożył go ostrożnie na bok, żeby przypadkiem się nie poniszczył bardziej, niż powinien i zabrał się za dokumenty kierownika kopalni.

35<36
Po chwilowym szczęściu, Starling powrócił do bycia patałachem. Wypełnił imię, nazwisko, wpisał odpowiednie dane, a przede wszystkim stworzył wszystkie potrzebne ku temu rubryczki i pola. Coś jednak to nie wyglądało tak, jakby chciał.
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Liczba postów : 2461
Re: Jasper Crowley-Starling  Pon Lip 14, 2014 9:49 pm

Ano właśnie, coś wyglądało nie tak, jak by chciał. Może dlatego, że kartka postanowiła dokonać samospalenia i dotkliwie poparzyć Jasperowi rączkę? Hm, nie, jedna nie, kartka za bardzo lubiła siebie, żeby to zrobić. Natomiast tusz nie lubił Jaspera, bo rozlał mu się w kilku miejscach, jakby ktoś to pisał patykiem umoczonym w rzadkim gównie... Co zrobić.
Próbuj dalej! Ta kartka do niczego się już nie nadaje. Ciesz się, żeś ukradł całą ryzę, to masz co psuć. Próg taki sam. Trzymię kciuki.
Jasper Crowley-Starling
Jasper Crowley-Starling
Liczba postów : 286
Re: Jasper Crowley-Starling  Pon Lip 14, 2014 9:56 pm

39>36

A chuj by to wszystko obsmarkał. Jasper był gotów zacząć zaraz rwać włosy z głowy ze złości. Wypełnił raz jeszcze imię, nazwisko, wpisał odpowiednie dane, a przede wszystkim stworzył wszystkie potrzebne ku temu rubryczki i pola. Gdy skończył, odstawił ten pieprzony tusz na bok, dokładnie zakręcając słoiczek. Teraz musiał tylko odpowiednio postarzyć papier. Zgiął wiec kartkę na cztery i nieco poprzecierał. Pomechacił rogi, zabrudził w kilku miejscach.
Po wielu godzinach żmudnej, misternej i ciężkiej pracy, dokumenty dla Aarona były skończone. Wreszcie!
Sponsored content
Re: Jasper Crowley-Starling 

Jasper Crowley-Starling
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry
Strona 2 z 10Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next
Similar topics
-
» Jasper Crowley-Starling
» Jasper Crowley-Starling
» Jasper Crowley - Starling

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Dzielnica 1-
Skocz do: